Wiktor Kułakow nie boi się konkurencji w KS Toruń. "Zrobię wszystko, aby znaleźć się w składzie!"

W minionym sezonie Wiktor Kułakow wystąpił w zaledwie czterech meczach toruńskiego zespołu. Przed przyszłorocznymi rozgrywkami zawodnik stawia sobie zdecydowanie wyższe cele.

Finalnie średnia biegopunktowa Wiktora Kułakowa wyniosła 1,417. Należy przyznać, że to całkiem niezły rezultat. Sam zawodnik nie jest jednak z niego zbytnio zadowolony, co podkreślił w rozmowie z naszym portalem. - Był to mój pierwszy sezon w Ekstralidze. Chciałem zaprezentować się znacznie lepiej. Niestety moje możliwości sprzętowe okazały się niewystarczające, aby zdobywać więcej punktów. [ad=rectangle]
Na początku września utalentowany jeździec zaliczył bardzo groźny upadek. U Wiktora zdiagnozowano wówczas odłamkowe złamanie kości biodrowej z przemieszczeniem. Specjaliści twierdzili, że pełny powrót do zdrowia potrwać może wiele miesięcy. Na szczęście obecnie sytuacja się mocno poprawiła. - Czuję się coraz lepiej. Noga się odpowiednio zrasta. Za miesiąc rozpoczynam ćwiczenia rehabilitacyjne - uspokoił.

Młody Rosjanin w toruńskim zespole pełnił funkcję rezerwowego. Kułakow, mimo rzadkich występów, o klubie i działaczach wypowiedział się bardzo ciepło. - Jestem zadowolony, że otrzymałem szansę zaprezentowania się w tak dobrym klubie jak Unibax, a obecnie KS Toruń. Wiedziałem, że mogę liczyć na występ wyłącznie w przypadku kontuzji któregoś z obcokrajowców - taka była moja rola. Kadra trenerska pomogła mi zdobyć kolejne bardzo cenne doświadczenia i jestem przekonany, że zaowocuje to lepszymi wynikami w przyszłym sezonie. Jeśli chodzi o drużynę, to czułem się w niej bardzo dobrze. Poznałem sporo życzliwych ludzi, którzy starali się mi pomóc.

Wiktor przyznał, że w przyszłym sezonie chciałby częściej występować na polskich torach. Zadeklarował także, iż już teraz prowadzi bardzo intensywne przygotowania. - Zrobię wszystko, aby znaleźć się w składzie! Aktualnie prowadzę intensywne przygowania do sezonu. Będę dysponował bardzo dobrym sprzętem - tu chciałbym podziękować mojemu tunerowi panu Ryszardowi Kowalskiemu. Jestem przekonany, że dzięki niemu będę osiągał coraz lepsze wyniki.

Czy w toruńskim zespole znajdzie się miejsce dla Kułakowa?
Czy w toruńskim zespole znajdzie się miejsce dla Kułakowa?

Na koniec zapytaliśmy zawodnika o marzenia związane z przyszłym sezonem. Jego odpowiedź była bardzo ambitna. - Oczywiście, że mam plany i cele. Aktualnie jestem zawodnikiem KS Toruń, Ornarny Mariestad. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć zespół w lidze duńskiej. Co do ligi rosyjskiej, to w tym roku kończy mi się kontrakt z Mega Lada Togliatti. Zawsze stawiam sobie jak najwyżej poprzeczkę, jednak nie chciałbym zapeszać i zdradzać szczegółów. Na koniec chciałbym podziękować wszystkim kibicom, którzy wspierali mnie w minionym sezonie, proszę o to samo w następnym. Pragnę również gorąco podziękować sponsorowi firmie INVESTHAL z Torunia bez którego niemożliwe byłoby to co osiągnąłem dotychczas - zakończył.

Źródło artykułu: