O odejściu Mateusza Borowicza z Tarnowa mówiło się już od jakiegoś czasu. Działacze nie byli zadowoleni z wyników osiąganych przez zawodnika, przez co klub podjął decyzję o rozwiązaniu obowiązującego jeszcze przez rok kontraktu. - Zawodnik ten przez dwa lata startów w naszej drużynie nie zrobił postępów. Zdecydowaliśmy więc, by dać szansę walki o miejsce w składzie naszym wychowankom - skomentował prezes Łukasz Sady.
[ad=rectangle]
Wszystko wskazuje na to, że Borowicz pójdzie śladem trenera Marka Cieślaka i zasili szeregi beniaminka Nice Polskiej Ligi Żużlowej, drużyny MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia. W Tarnowie natomiast szukają już nowego młodzieżowca, który mógłby wypełnić lukę w formacji juniorskiej. W kręgu zainteresowań działaczy znajdują się Krystian Pieszczek oraz Artur Czaja.
Transfer tego drugiego wydaje się być jednak mało prawdopodobny ze względu na kwotę 200 tys. zł., jaką żądają za wyszkolenie władze Stowarzyszenia CKM Włókniarza Częstochowa. Możliwe, że na starty w tarnowskiej Unii zdecyduje się za to Krystian Rempała, który do tej pory startował w barwach PGE Marmy Rzeszów.
Źródło: Dziennik Polski / inf. własna
Na niego..czekamy od dwóch lat.. To byłby wspaniały prezent
dla fanów speedwaya spod znaku Jaskółki!!!