Trener Kolejarza: Nie ma szkolenia, bo klubu na to nie stać

trochę inna bajka, duże miasto ale za szkolenie to może się brać za 10-15 lat pod warunkiem że od teraz Kolejarz zacznie się regularnie rozwijać, bo najpierw klub musi wstać z kolan. Wystarczy że taki gość pojedzie na poziomie Niedźwiedzia, żadne cuda, a po sezonie już go nie będzie. Lepiej niech zaczną modernizować stadion, choćby 50-100 tys z budżetu rocznie odkładać, dodatkowo próbować coś wyłudzić od miasta Opole i po kilku sezonach będzie już inaczej, innym klimat, ludzie zobaczą że coś się dzieje, sponsorzy nie będą omijać stadionu szerokim łukiem, to dla Opola absulutna podstawa, bo na razie to jest rzeźbienie w g..... w miejscu. A Kolejarz, ten opolski ma jakiś potencjał i unikatowy tor z klimatem

najemników przeznaczyć na szkółkę. Zebrać grupę chłopaków chętnych do jazdy i jak zdadzą licencję to wstawiać ich do składu. Zakontraktować jednego seniora z doświadczeniem i niech jeździ z nimi jako trener. Czyli skład od np sezonu 2017 wyglądałby: 9. Senior z doświadczeniem, 10. Junior (ew. jakiś tani zagraniczny zawodnik) 11. Junior (ew. jakiś tani zagraniczny zawodnik) 12. Junior 13. Junior 14. Junior 15. Junior. Tak czy siak wyników nie było, a zawsze szansa jest, że trafi się talent i albo pociągnie drużynę albo przejdzie do lepszego klubu i zasili klub kasą za wyszkolenie.