Mirosław Wodniczak: Nie chcemy ubiegać się o żadną dziką kartę

Działacze MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovii szybko zbudowali skład drużyny na nowy sezon. Do zespołu beniaminka ma dołączyć jeszcze jeden klasowy zawodnik.

Ostrowską ekipę w przyszłorocznych rozgrywkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej ma prowadzić Marek Cieślak. Po awansie klubu z Polskiej 2. Ligi Żużlowej listy intencyjne z MDM Komputery Dreier ZKS Ostrovią podpisali m.in. Mikkel Michelsen, Rune Holta i bracia Michał i Mateusz Szczepaniakowie. - Chcemy stworzyć ciekawy i perspektywiczny zespół, z którym będą się utożsamiać kibice. W żadnym wypadku nie będzie presji na wynik. Nie stawiamy sobie żadnego konkretnego celu w postaci awansu. Trudno zresztą, tak roku po roku, awansować o dwie klasy rozgrywkowe. Klub musi się na taki przeskok przygotować pod względem organizacyjnym i finansowym. Jazda w ekstralidze wiąże się choćby z wyższymi cenami biletów. A na to też trzeba przygotować kibiców - powiedział Mirosław Wodniczak w rozmowie z Głosem Wielkopolskim.
[ad=rectangle]
Nadal nie wiadomo, czy do rozgrywek Enea Ekstraligi przystąpi PGE Marma Rzeszów. Jeżeli rzeszowianie zrezygnują z walki o medale mistrzostw Polski, to niewykluczone, że zostanie przeprowadzony konkurs ofert na wolne miejsce. - Chcielibyśmy do tej ekstraligi dołączyć w rywalizacji sportowej, a nie przy zielonym stoliku. Nie chcemy ubiegać się o żadną dziką kartę. Chcemy mieć świadomość, że byliśmy najlepsi na torze. Jeśli ten awans sportowo wywalczymy, to wówczas rzecz jasna podejmiemy wyzwanie. Będziemy do tego w pewnym sensie zmuszeni. Na razie nie mamy jednak parcia na ekstraligę - stwierdził prezes ostrowskiego klubu.

Źródło: Głos Wielkopolski

Komentarze (233)
avatar
Lubelski Motor
27.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedyś GKSŻ się nie patyczkowalo 
avatar
Krakowski Ogór
26.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zbyt wiele tych zabiegów okoliczności ... Nikt obiektywny do tej pory nie badał tego GKSZ po prostu wydał decyzję na podstawie oświadczenia Wodniczaka że wszystko było ok. Śmieszne to.. 
avatar
Krakowski Ogór
26.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest motyw działania - awans. Są też inne dziwne zbiehi okoliczności. Dlaczego akurat po odjechaniu Drymla do szpitala i wykryciu pomyłki z juniorami? Dlaczego między biegami? Dlaczego tylko w Czytaj całość
Anty Kozioł
26.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
haha to takie lubelskie 
avatar
Lubelski Motor
26.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
widzicie jaka cisza ha ha ha