Tai Woffinden o rezygnacji ze startów w Elite League poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. Brytyjczyk przygotował specjalny list, w którym przedstawił powody swojej decyzji. Poniżej prezentujemy jego treść.
[ad=rectangle]
Komunikat Taia Woffindena:
To były trudne rozmowy, ale musiałem podjąć decyzję w sprawie kalendarza startów w sezonie 2015. Przykro mi to ogłosić, ale nie będę startować w Elite League w przyszłym roku. Mam nadzieję, że wszyscy moi prawdziwi kibice to zrozumieją i nadal będą mnie wspierać.
Prawda jest taka, że w lipcu wpędziłem się w chorobę. Jako mistrz świata zrobiłem wszystko co możliwe, aby uczynić brytyjski speedway czymś wielkim. Akceptowałem każde zaproszenie mediów i jeździłem w każdych zawodach, w których tylko mogłem.
Przyszedł jednak czas, gdy byłem psychicznie i fizycznie wyczerpany. Potrzebowałem wtedy nieco odpocząć od tego sportu. Nie mogę pozwolić, by taka sytuacja powtórzyła się po raz kolejny. To nie jest decyzja, którą było łatwo podjąć. Myślałem o niej długo, aż doszedłem do takiego wniosku. To nie jest koniec moich startów w Wielkiej Brytanii. To jest rok przerwy na tym etapie kariery i zobaczymy jak to na mnie wpłynie.
Równocześnie jestem dumny z reprezentowania kraju w Drużynowym Pucharze Świata i funkcji kapitana kadry, a także z rywalizacji w Speedway Grand Prix. Życzę Wolverhampton Wolves wszystkiego dobrego w nowym sezonie i wspaniale zobaczyć, że w klubie będą startować Fredrik Lindgren i Jacob Thorssell. Mam nadzieję, że chłopcy spiszą się świetnie i klub z powrotem awansuje do fazy play-off. Trzymajcie się!
Tak jak zaznaczyłem, moja decyzja ma związek ze stanem zdrowia. Tylko jeśli jesteś w pełni sił i nie masz przepełnionego kalendarza startów, jesteś w stanie walczyć o tytuł mistrza świata. Dlatego zobaczymy czy uda mi się odzyskać mistrzostwo. Tymczasem czekam na Was wszystkich w lipcu w Cardiff!
Życzę Wam udanej zimy i dziękuję za to, że jesteście ze mną!
Tai Woffinden
{"id":"","title":""}
Źródło: Press Focus/x-news
Bez Ciebie najstarsza liga świata straci resztki swojego prestiżu...
Historia i tradycja to świętość...