Robert Miśkowiak nie pójdzie na rękę Wybrzeżu. Gdańszczanie nie wystarują w lidze?!
Robert Miśkowiak nie zamierza zgadzać się na propozycję ugody, którą zaproponowało mu Wybrzeże. To duży problem dla gdańskich działaczy.
Działacze gdańskiego Wybrzeża starają się, żeby klub wystartował w rozgrywkach ligowych w sezonie 2015. W związku z tym zaproponowali zawodnikom ugodę, która zakłada spłatę 30 proc. zobowiązań w ciągu trzech lat. Jednym z żużlowców, który otrzymał taką propozycję, jest Robert Miśkowiak.
Jak się jednak okazuje, strony nie osiągnęły porozumienia. Robert Miśkowiak o szczegółach propozycji mówić wprawdzie nie chce, ale zdradza, że na pewno jej nie przyjmie, choćby miał nie otrzymać ani grosza. - Propozycja gdańskich działaczy jest po prostu nie do przyjęcia. Nic więcej w tej sprawie nie mam do powiedzenia - wyjaśnił zawodnik.
Dla klubu oznacza to duży problem. Jeśli Miśkowiak nie zmieni zdania lub klub nie zweryfikuje swojej propozycji, to w Gdańsku może zabraknąć żużla w ligowym wydaniu.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>