Zenon Plech: Tłumiki mogą nie pomóc Gollobowi

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Czołowe polskie kluby nie toczą już zaciętej walki o sprowadzenie Tomasza Golloba. Zdaniem Zenona Plecha, byłemu mistrzowi świata może być trudno powrócić do jazdy na naprawdę wysokim poziomie.

W tym artykule dowiesz się o:

Tomasz Gollob rozstał się po sezonie z toruńskim klubem i pozostaje obecnie bez nowego pracodawcy. Większego zainteresowania tym zawodnikiem nie wyraża tarnowska Unia i wiele wskazuje na to, że wychowanek bydgoskiej Polonii trafi ostatecznie do GKM-u Grudziądz. [ad=rectangle] Zdaniem Zenona Plecha, niewielkie zainteresowanie Gollobem wynika głównie z faktu, iż ma on za sobą nieudany sezon w ENEA Ekstralidze. Były mistrz świata gubił się zwłaszcza w meczach na wyjeździe, gdzie uzyskał średnią biegową 1,393. - Miniony sezon potwierdził, że nie na wszystkich torach Tomasz radzi sobie jak przed laty. Organizatorzy przygotowywali nawierzchnię pod swoją drużynę i w wielu przypadkach Gollob mógł czuć się zagubiony. Nie było mu łatwo, tym bardziej, że jeździł w Toruniu, gdzie konkurencją byli dla niego tacy żużlowcy jak Ward, Holder czy Sajfutdinow - zaznaczył Plech w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

W opinii menedżera zawodnika, Tomasza Gaszyńskiego, Gollob odżyje w przypadku powrotu tłumików przelotowych. Zenon Plech zaznacza jednak, że nie byłby w tej sprawie takim optymistą. - To, że rozwiąże to jego problemy jest tylko teorią. On musi po prostu pokazać to na torze. Narzeka się na obecne tłumiki, ale są one przecież równe dla wszystkich. Nie chcę iść w kierunku porównań, ale Greg Hancock potrafił zostać na nich mistrzem świata. Chciałbym, aby Tomasz się odnalazł i zaczął znakomicie punktować. Liczy na powrót tłumików, ale co w przypadku, gdy te wcale nie poprawią jego wyników? - spytał.

Nadchodzący sezon 2015 wydaje się być jedną z ostatnich szans na przebudzenie Tomasza Golloba. - Nie można niczego wykluczyć, ale trzeba przyznać, że z wiekiem powrót do dobrych wyników jest coraz mniej prawdopodobnych. Apogeum swojej formy Tomasz ma już raczej za sobą. Życzę mu jak najlepiej, ale jak widzimy, z wiekiem wszystko przychodzi coraz trudniej - podsumował Zenon Plech.

Źródło artykułu:
Czy wierzysz, że w 2015 roku nastąpi odbudowa Tomasza Golloba?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (35)
Ragnar Gniezno
9.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak pisałem właśnie te rury promują bezbarwnych asekuracyjnych zawodników i jeszcze bardziej rolę odgrywa motocykl niż zawodnik,oraz jeszcze bardziej start ma wpływ na wynik wyścigu niż to miał Czytaj całość
avatar
RECON_1
4.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chcialbym aby tomek wrocil do tej finezyjnej i zadziornej jazdy jaka nas cieszyl przez ostanie dwie dekady, i chcialbym aby wlasnie takiego go zapamietano, a nie jako slabego zawodnika ktory le Czytaj całość
Ragnar Gniezno
4.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ktoś oślepł,czy wszyscy? Nikt nie widzi że teraz liczy się tylko silnik? Amerykanin asekuracyjnie jeździ od 10 lat ale został mistrzem,bo zapchane tłumiki pozwalają na takie cuda żeby nie w Czytaj całość
avatar
cim
4.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jedynie co może pomóc T Gollobowi to zakończenie kariery  
avatar
Lipowy Batonik
4.12.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gollob jest po 40 i to dobrze , niestety ale czas nie jest jego sprzymierzeńcem.Może się tylko i wyłącznie jeszcze bardziej pogrążyć jeśli sam nie zrozumie.Nie musi już nikomu nic udowadniać a Czytaj całość