GKM cały czas szuka lidera. Krzysztof Buczkowski: Potrzeba nam kogoś topowego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

GKM Grudziądz cały czas szuka lidera. - Mam nadzieję, że działaczom uda się pozyskać topowego zawodnika - mówi Krzysztof Buczkowski.

Zakontraktowanie Krzysztofa Buczkowskiego to duże wzmocnienie dla GKM-u Grudziądz. Zawodnik zdaje sobie sprawę, że kibice beniaminka ENEA Ekstraligi wiążą z nim duże nadzieje i dlatego już teraz zapowiada, że zrobi wszystko, by jak najlepiej przygotować się do przyszłorocznych rozgrywek. - Jestem na etapie układania cyklu przygotowań do nowego sezonu. Wróciłem z wakacji i jestem umówiony z moim trenerem od przygotowania fizycznego. Ułożymy wspólnie plan ćwiczeń i od przyszłego tygodnia zaczniemy go realizować. Nie ukrywam jednak, że od miesiąca szlifuję już formę fizyczną - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl "Buczek".

[ad=rectangle]

Zawodnik zamierza dokonać zmian w swoich przygotowaniach do sezonu. Przed przyszłorocznymi rozgrywkami będzie chciał zbić kilka kilogramów. - Chcę być lepiej przygotowany. W tym sezonie było trochę mankamentów. Uważam, że uda się to dopracować. Przed minionymi rozgrywkami mocno skupiliśmy się na tym, żeby przybyło tkanki mięśniowej, a to na początku nie zdało egzaminu. Wiadomo, że w takiej sytuacji waga też jest trochę większa. Nie powinno być jednak problemu, bo nie mam zbyt wielu kilogramów do zbicia. Do marca sobie z tym poradzę - podkreślił Buczkowski.

Były żużlowiec Grupy Azoty Unii Tarnów z uwagą śledzi ruchy transferowe działaczy swojego klubu. Buczkowski ma nadzieję, że GKM zdoła pozyskać lidera z prawdziwego zdarzenia. - Na ten moment trudno mówić o celu naszej ekipy. Nie da się ukryć, że brakuje nam jeszcze jednego topowego zawodnika na poziomie Tomka Golloba. Wiem, że działacze GKM-u z nim rozmawiają, aczkolwiek jest pewnie również kilku innych kandydatów. Mam nadzieję, że z kimś takim będę miał przyjemność startować w Grudziądzu. Nie ode mnie to jednak zależy i dlatego ze swojej strony koncentruję się na jak najlepszym przygotowaniu do sezonu. Później będę chciał jak najbardziej pomagać drużynie. Wierzę, że działacze zadbają o odpowiedni skład i kibice będą mieli dla kogo przychodzić na stadion - wyjaśnił Buczkowski.

Źródło artykułu:
Czy GKM Grudziądz zdoła utrzymać się w ENEA Ekstralidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (46)
avatar
GKM_Fan
10.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
http://memy.pl/mem_1022950_mial_podpisac_kontrakt_gkmu_z_gollobem  
avatar
.Prawda.
10.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prawda jest taka ze: sklad: okoniewski. BuCzkowski. PavliC. Jeleniewski. Madsen. Nowak.Legowik nie nadaje sie w ogole na ekstralige. sklad: Okoniewski. BuCzkowski. GolloB. Pavlic. Madsen Nowak. Czytaj całość
avatar
KibicGKMBKS
10.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
haha fijal :D  
avatar
Gniazdowy W69
9.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać, że trwa przepychanka kasowa między sztabami Grega i Tomka a GKM. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o KASĘ, o miliony dla milionerów-biznesmenów. Kasa owszem ale za wyniki! Niech GKM Czytaj całość
avatar
Goldi-GKS
9.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
GKM w końcu w elidze pojedzie i ja się cieszę. Bo przez takie np. późne ogłoszenie Rzeszowa gotowości jazdy w elidze, Grudziądz ma naprawdę szanse na utrzymanie. Oczywiście jeśli Stal nie zgarn Czytaj całość