Zawodnik, który w minionym sezonie był liderem formacji juniorskiej GKM Grudziądz w Nice Polskiej Lidze Żużlowej od początku podkreślał, że priorytetem są dla niego dalsze starty w pomorskim klubie. Zgodę na wypożyczenie Marcina Nowaka do grudziądzkiego klubu musiał jednak wyrazić jego macierzysty klub Unii Leszno. - To, gdzie będę jeździł nie jest jeszcze przesądzone - powiedział sam zawodnik. Trener GKM-u, Robert Kempiński pytany o sytuację wychowanka leszczyńskiej Unii, odparł: - Tak jak mówiłem już wcześniej, zarówno Marcinowi, jak i całemu klubowi zależy na tym, by jeździł on w Grudziądzu. Nic się jeszcze nie wyjaśniło, ale pozostawiam tę sprawę prezesom. Oni muszą dojść do porozumienia.
[ad=rectangle]
Wszystko wskazuje jednak na to, że Nowak w nadchodzącym sezonie nadal będzie reprezentował żółto-niebieskie barwy. Prezes klubu znad Wisły, Arkadiusz Tuszkowski informuje, że GKM doszedł do porozumienia z Unią Leszno i jest aktualnie w trakcie precyzowania umowy z samym żużlowcem. - Formacja juniorska, która będzie reprezentowała nasze barwy w 2015 roku to Hubert Łęgowik i Marcin Nowak. Z Hubertem i jego klubem już wszystko zostało uzgodnione, natomiast z Marcinem jesteśmy w trakcie uzgadniania warunków finansowych, a jego macierzysty klub wyraził już zgodę na wypożyczenie - zdradził sternik GKM.
Tuszkowski podkreśla, że grudziądzanie od początku byli nastawieni na korzystne zakończenie negocjacji i nie szukali żadnych alternatyw. - Nie możemy podchodzić do tematu myśląc o jego ewentualnym niepowodzeniu. Pierwszy etap przeszliśmy, czyli klub macierzysty Marcina wyraził zgodę na jego starty w naszym klubie, a my przystaliśmy na jego warunki. Natomiast jeżeli chodzi o kwestie związane z samym Marcinem, zarówno jemu jak i nam zależy, aby reprezentował nasze barwy - zakończył sternik beniaminka ENEA Ekstraligi.