Nikt się tak ostro nie eliminuje jak Rosjanie. Cztery półfinały w tym samym czasie

Podobno łatwiej awansować do mistrzostw świata niż zostać finalistą w Rosji. W weekend na czterech lodowych stadionach trwać będzie zażarta walka o miejsca w finałowych turniejach.

W dniach 20-21 rozegrane zostaną cztery turnieje półfinałowe Indywidualnych Mistrzostw Rosji. Wyłonią one szesnastu uczestników finałowych turniejów, jakie zaplanowano na przełomie roku na lodowych owalach Togliatti i Ufy.

Żaden z biorących udział w półfinałach zawodników nie ma prawa do słabszego dnia czy pomyłki. Jak nietrudno policzyć, z każdego turnieju awans uzyska jedynie najlepsza czwórka. Rezerwowych wyznaczać będą organizatorzy finałów.
[ad=rectangle]
Faworytami zawodów w Nowosybirsku są Dmitrij Chomicewicz, Władimir Bobin i Siergiej Łogaczow. Nie wiadomo jak wystąpi jadący po niedawnym wstrząsie mózgu Witalij Chomicewicz. W turnieju w Szadrińsku do czołówki pretendują Igor Kononow, Dmitrij Kołtakow i Eduard Krysow. Z półfinału w Ufie awans powinni uzyskać Nikołaj Krasnikow, Siergiej Makarow i utalentowany Jegor Myszkowiec.
W rywalizacji w Sterlitamaku zapewne dominować będą Danił Iwanow, Siergiej Karaczincew i Igor Sajdullin.

O tym czy nasze prognozy sprawdziły się i czy doszło do większych niespodzianek przekonamy się we wczesne niedzielne popołudnie.

Źródło artykułu: