Jan Krzystyniak: Fogo Unia nie jest dream teamem

Jan Krzystyniak przyznaje, że włodarze Fogo Unii Leszno zbudowali bardzo solidny skład na sezon 2015. Były zawodnik i trener leszczyńskiej drużyny uważa jednak, że Byki nie są dream teamem.

Nowymi twarzami w drużynie z Leszna są Tomas H. Jonasson i Emil Sajfutdinow. Rosjanin ma być jednym z liderów Byków. - W ubiegłym roku byłem przeciwny sprowadzeniu do Leszna jednego z zawodników światowej czołówki. Tym razem uważam jednak, że zatrudnienie Sajfutdinowa jest strzałem w "dziesiątkę". Moim zdaniem warto odwrócić się od trendu zachodniego. Widzimy jakie ogromne kłopoty są w wielu klubach z tymi zawodnikami. Rosjanin bardzo wzmocni leszczyńską drużynę. W ubiegłym roku zespół wywalczył srebro. Myślę, że można mieć nadzieję na coś więcej w tym sezonie - powiedział Jan Krzystyniak w rozmowie ze sport.elka.pl.

[ad=rectangle]

Zdaniem wielu osób Fogo Unia Leszno jest głównym faworytem do wywalczenia mistrzostwa Polski w sezonie 2015. Często można usłyszeć opinie, że leszczynianie nie mają w składzie żadnych dziur. - Leszczyńskiej drużyny nie można nazwać dream teamem i powiem szczerze, że bardzo mi się to podoba. Bardzo nie lubię zespołów marzeń. Drużyny złożone z samych gwiazd praktycznie nigdy się nie sprawdzały. Kluby kontraktujące takich zawodników często popadały w kłopoty finansowe. Unia ma bardzo solidny skład. Jej wyniki nadal będą jednak w dużej mierze uzależniona od postawy juniorów. Jeśli chodzi o drużyny z Zielonej Góry i Gorzowa to czas pokaże. Nie jesteśmy w tej chwili w stanie przewidzieć, jaka będzie forma poszczególnych zawodników w przyszłym roku - dodał Krzystyniak.

źródło: sport.elka.pl

Źródło artykułu: