Speedway Wanda Instal Kraków ma w tej chwili ośmiu seniorów i jednego juniora po tym, jak Oskar Bober, który miał podpisany list intencyjny z klubem ze stolicy Małopolski wybrał ofertę KMŻ-u Lublin. - Nie planujemy już transferów kolejnych seniorów. Sytuacji z Oskarem Boberem nie chcę komentować. Powiem tylko tyle, że menedżer i trener na pewno mają jakiś pomysł i działają w tym temacie - powiedział Paweł Sadzikowski.
[ad=rectangle]
Od momentu podziału na trzy ligi, Kraków nie miał jeszcze przedstawiciela na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej, więc działaczy Speedway Wandy Instal czekały nowe wyzwania. - Rozmowy transferowe przebiegają tak samo, jak w PLŻ 2, ale oczywiście w grę wchodzą inne stawki finansowe. Nic nas jednak podczas nich nie zaskoczyło. Problemem było to, że dość późno zaczęliśmy kompletować skład. Udało nam się to jednak i uważam, że jest on bardzo dobry. Wszystko okaże się podczas sezonu - dodał prezes krakowskiego klubu.
W kadrze beniaminka Nice PLŻ znajduje się ośmiu seniorów. W tym składzie krakowianie chcą rozpocząć jazdę w pierwszych sparingach. - Wszystko zależy od samych zawodników. Na pewno nie będziemy decydowali o tym, by udali się gdzieś na wypożyczenie. Przygotowują się do sezonu i jak będą chcieli rywalizować o miejsce w składzie, to znajdzie się w nim miejsce dla najlepszych. Sparingi zadecydują, kto w jakim stopniu będzie przydatny drużynie - stwierdził Sadzikowski.
Prezes Speedway Wandy Instal na tym etapie nie faworyzuje żadnego z zawodników zakontraktowanych przez jego klub. - Cała ósemka ma czystą kartę. Liczę na każdego z nich. Wiemy, że zmieniają się tłumiki i zawodnicy, którzy mieli wcześniej problemy, mogą zacząć jechać. Cała czołówka się więc teraz może przemieszać. Wszyscy nasi żużlowcy mają szansę na dobre wyniki w Nice PLŻ. Oczywiście gdy ktoś będzie daleko od składu, a będzie miał szansę zarabiać pieniądze na życie w innym klubie, nie będziemy robili mu żadnych problemów - zakończył.