Menadżer Victorii: Nie podpisaliśmy kontraktu, choć to była najlepsza oferta

Victoria Piła na sezon 2015 zakontraktowała dwunastu seniorów, jednak tylko ośmiu z nich będzie walczyło o skład. Ponadto pilanie wzmocnią jeszcze pozycję juniorską.

Regulaminową nowością w PLŻ 2 na sezon 2015 jest konieczność wystawienia do każdego spotkania dwóch polskich seniorów. W związku z tym Victoria Piła zakontraktowała Piotra Śwista, Patryka Dolnego i Macieja Fajfera. - Krajowy skład zbudowaliśmy tak silny jak mogliśmy. Kibice obawiali się, że kontraktu nie podpisze Piotr Świst i krążyło wiele plotek, ale my byliśmy już dawno dogadani i ani przez moment nie było mowy o tym, że Piotr odejdzie. Nie mam pojęcia skąd pojawiają się takie informacje. Mamy nadzieję, że Patryk Dolny po powrocie na "stare śmieci" będzie prezentował wysoką dyspozycję i stanie się ważnym elementem naszego zespołu. Liczymy także na dobrą postawę Macieja Fajfera. Jest to również młody zawodnik, którego stać na świetne wyniki, co pokazał chociażby na koniec poprzedniego sezonu. Nie ukrywam, że do końca rozmawialiśmy z jeszcze jednym polskim zawodnikiem, ale ostatecznie do podpisania umowy nie doszło, choć jak sam ten zawodnik przyznał nasza oferta była dla niego z kilku powodów najkorzystniejsza w II lidze - powiedział menadżer pilskiego klubu Tomasz Żentkowski. [ad=rectangle]

Ponadto szansę na starty w Victorii ma jeszcze pięciu obcokrajowców. - [i]Tu także liczymy na młodych, ale już sprawdzonych zawodników. Mamy nadzieję, że Rene Bach i Rasmus Jensen będą wspólnie z Piotrem Świstem liderami zespołu. Jest z nami także wsparty profesjonalnym teamem, ze świetnym sprzętem Daniel King, o którego karierę zadba od tego roku znany w żużlowym światku Rob Painter. Do tego przedłużyliśmy umowę z Jesperem Monbergiem i co ważne od tego roku ma on zająć się wyłącznie speedwayem, a nie jak to było w poprzednim sezonie także pracą zawodową. Przez to odjechał w sezonie tylko kilka zawodów, co powodowało jego niestabilną formę. Największym znakiem zapytania jest Ben Barker i zdajemy sobie z tego sprawę. W tym przypadku najważniejsze będzie jego podejście do sportu - jeżeli będzie ono profesjonalne, to Ben może być nawet najlepszy w drugiej lidze.

Menadżer Victorii liczy na dobrą postawę młodych Duńczyków - Ramusa Jensena i Rene Bacha
Menadżer Victorii liczy na dobrą postawę młodych Duńczyków - Ramusa Jensena i Rene Bacha

[/i]Pilanie pod koniec okna transferowego zakontraktowali jeszcze trzech zawodników. - Nie ma już kontraktów warszawskich, ale można powiedzieć, że są to umowy na tej zasadzie.  Agalcow, Wallner i Magosi będą mogli z nami trenować, ale w każdej chwili mogą też odejść na wypożyczenie. Nie biorę ich pod uwagę przy ustalaniu składu i kontrakty są podpisane na ich prośbę, by zgodnie z regulaminem umożliwić im zmianę barw klubowych w dowolnym momencie.

Menadżer Victorii nie ukrywa, że na chwilę obecną najsłabszym punktem jego zespołu jest pozycja drugiego juniora. W najbliższych tygodniach ma się to zmienić. - Mamy dobrze rozwijającego się Arkadiusza Pawlaka i bez wątpienia liczymy na jego punkty. Jest też Kacper Grzegorczyk, ale na chwilę obecną w jego przypadku jest trochę za wcześnie na starty w lidze i musi objechać się w młodzieżówkach. Wtedy oczywiście będzie miał szansę na skład. Póki co wzmocnimy się przynajmniej jednym juniorem na poziomie podobnym do Pawlaka. Jesteśmy już dogadani i kibice mogą być spokojni. 

Źródło artykułu: