Dwukrotny indywidualny mistrz świata w wyścigach na lodzie, Danił Iwanow miał do tej pory tylko jeden złoty medal w swojej kolekcji. Pierwszego, zdobytego jeszcze w sezonie 2012/2013 do tej pory mu nie wręczono. Dopiero teraz, podczas finałowych turniejów Indywidualnych Mistrzostw Świata Gladiatorów w Togliatti, zawodnik ten otrzyma krążek odnaleziony przez szwajcarską policję.
[ad=rectangle]
Historia kradzieży wyszła na jaw 1 grudnia 2013 roku w Monte Carlo podczas uroczystej Gali FIM. Wprawdzie Iwanow nie był na niej obecny, bo w tym samym czasie startował w mistrzowskim turnieju w Błagowieszczeńsku, ale skonfundowani działacze FIM musieli przepraszać przedstawicieli rosyjskiej federacji. Okazało się wtedy, ze do akcji wkroczyli złodzieje, którzy z siedziby FIM złoty krążek ukradli.
Po ponad rocznym śledztwie szwajcarska policja mogła ogłosić sukces. Medal został odnaleziony w jednym z mieszkań, podczas przeszukiwań w dzielnicy położonej
niedaleko biura światowej federacji. Jednym z punktów ceremonii otwarcia podczas pierwszego dnia zawodów w Togliatti, będzie oddanie medalu w ręce prawowitego właściciela.