Szymon Woźniak łatwo nie nadszarpnie zaufania

Najlepszy młodzieżowiec Nice PLŻ, Szymon Woźniak przechodzi w wiek seniora. Bydgoszczanie mają jednak podstawy ku temu, by liczyć, że zmiana ta nie odbije się na postawie zespołu i samego zawodnika.

21-latek był najlepszym zawodnikiem Gryfów poprzedniego sezonu i uzyskał w rozgrywkach ligowych średnią biegową 2,057. Składały się na to wygrane w dwudziestu sześciu wyścigach, które w kilku przypadkach decydowały o wyniku na korzyść bydgoskiej Polonii.
[ad=rectangle]
Dzięki udanej postawie w wieku juniora, Szymon Woźniak rozpocznie karierę seniora z dużym zaufaniem ze strony kibiców, kolegów z zespołu i sztabu szkoleniowego. O miejsce w składzie, przynajmniej na początku sezonu, powinien być spokojny. Trener Jacek Woźniak ma jednak do swojej dyspozycji czterech polskich seniorów, dlatego w przypadku słabych wyników jednego z nich, będzie mieć pewne pole manewru.

W zdecydowanym stopniu przeważają jednak opinie, że przejście w wiek seniora nie będzie stanowić dla Woźniaka większego problemu. Przemawiać mają za tym dwa argumenty - zdobyte dotychczas doświadczenie i radzenie sobie z presją. - Ja o Szymona byłbym spokojny. Nie jest przecież tak, że wygrywał tylko biegi młodzieżowe. W dwóch ostatnich sezonach ścigał się jak równy z równym z seniorami i nabrał spore doświadczenie. W wielu przypadkach pomagał drużynie i już wcześniej radziłby sobie jako senior - uważa klubowy kolega Woźniaka z Polonii, Robert Kościecha.

Ostatnie sezony Szymona Woźniaka:

SezonMeczePunktyBonusyŚr/bieg.
Nice PLŻ 2014 14 132 12 2,057
Ekstraliga 2013 18 86 16 1,478

Mało prawdopodobne jest jednak to, by młody zawodnik utrzymał średnią biegową powyżej 2,0. - Teraz, gdy odpadną mu biegi młodzieżowe, tych zwycięstw może być nieco mniej. Poniżej dobrego poziomu, jaki prezentował w wieku juniora jednak nie zejdzie - zaznacza Kościecha. - Zarówno na torze, jak i w parkingu będzie mógł liczyć na pomoc ze strony starszych kolegów - dodaje.

Średnia biegowa najsłabszego seniora Polonii w poprzednim sezonie - Mateusza Szczepaniaka wyniosła 1,593. Niewiele lepiej spisywał się także Marcin Jędrzejewski, z którym przedłużono zimą umowę. Nawet w przypadku słabszych wyników niż przed rokiem Szymon Woźniak może pozwolić sobie zatem na spory margines błędu.

Źródło artykułu: