W Lesznie rozpoczęto treningi. "Na tłumikach przelotowych widać różnicę"

Drużyna Fogo Unii Leszno odbyła w niedzielę pierwszy trening na Stadionie Alfreda Smoczyka. Pod okiem Adama Skórnickiego i Romana Jankowskiego trenowali wszyscy polscy zawodnicy Byków.

O tym jak dużym zainteresowaniem cieszy się żużel w Lesznie świadczy fakt, że przez trybuny leszczyńskiego stadionu przewinęło się w tego dnia blisko tysiąc kibiców. - Na razie nie było jeszcze za bardzo czego oglądać, bo chcieliśmy po prostu się rozjeździć. Na ściganie przyjdzie dopiero czas - przyznał kapitan leszczyńskiej drużyny, Przemysław Pawlicki.
[ad=rectangle]
Zawodnicy nie startowali w niedzielę spod taśmy, ale jak sami przyznawali, mieli co testować. Prócz ustawień silników dużą uwagę przywiązywano także do tłumików przelotowych. Na torze oglądać można było zarówno Podemy, jak i urządzenia Kinga. Dominowały jednak te drugie.
 
Większość zawodników przyznawała, że różnice - choć na razie niewielkie - są dostrzegane. - Silnik pracuje nieco inaczej i widać to choćby na starcie. Przyjdzie jeszcze czas na wnioski, ale jest "ciutkę" lepiej niż na bezprzelotowych - zaznaczył Tobiasz Musielak, który próbował swoich sił na Poldemie. Grzegorz Zengota, przynajmniej na razie, postawił natomiast Kinga. - Zbyt dużych różnic w porównaniu do poprzedniego sezonu nie widzę, ale w sprawie tłumików nie mam na razie porównania. Testuję obecnie te nabyte od Kinga. Czy spróbuję jazdy na Poldemie? Zobaczymy - stwierdził "Zengi".

Zadowolenia z powrotu tłumików przelotowych nie krył Mariusz Puszakowski, który testował motocykle Nickiego Pedersena. - Wszystko wskazuje na to, że kontrola nad sprzętem jest dzięki tym tłumikom dużo większa. Gdy w pewnym momencie na trasie mnie dźwignęło i przymknąłem gaz, motocykl wcale się nie zadławił i pojechałem spokojnie dalej - powiedział.

Trening w Lesznie zakończył się spotkaniem z licznym gronem kibiców, których częstowano w parku maszyn zupą i kiełbasami z grilla. Panie, z okazji Dnia Kobiet otrzymały kwiaty od samych zawodników Fogo Unii Leszno.

Kolejne treningi na Stadionie Alfreda Smoczyka odbędą się w poniedziałek i czwartek. - Będziemy trenować tak często jak pozwoli na to pogoda - zapowiedział trener Roman Jankowski. Tuż po weekendzie do Leszna zawita pierwszy zagraniczny jeździec - Emil Sajfutdinow.

Komentarze (100)
avatar
Cysio
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Relacja z treningu na Smoku :DDD 
avatar
mielnik
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
takim skladem co ma leszno to ewentualne zloto nie bedzie smakowac najlepiej.Ale zlota i tak nie bedziecie mieli 
KACPER.U.L
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Będzie miazga.Nadchodzi to co ma nastąpić,marsz Unii po Majstra.I to my,językiem jednego z mędrców toruńskich z własną alternatywną rzeczywistością i fana Kaspera,będziemy fruwać i latać. 
avatar
yes
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Na tłumikach przelotowych widać różnicę" - różne są zdania na ten temat. Praktyka na torze pokaże jak wygląda rzeczywistość w tym zakresie. 
avatar
Dobry-men
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tego co się dowiedziałem nie wszyscy jeszcze mają nowe tłumiki czy to Poldemu czy kinga.
Ponoć jest problem z Poldemami. Nie wytrzymują bebechy