Jest jednak światełko w tunelu. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeśli dobra aura utrzyma się przez najbliższe dni, w nadchodzącym tygodniu na Stadion Miejski w Tarnowie ponownie po zimowej przerwie wyjadą zawodnicy gospodarzy. - Od najbliższego poniedziałku możemy całkowicie wejść na tor i rozpocząć prace związane z jego osuszaniem i układaniem. Następnym etapem będzie montaż dmuchanych band. Potem pozostaje nam liczyć na łaskawość pogody i liczymy, że nasi zawodnicy przetestują obiekt możliwie najszybciej - wyjaśnia Paweł Baran.
[ad=rectangle]
Gdyby jednak plany spaliły na panewce, trener Jaskółek ma wariant zastępczy. - Jeżeli będziemy widzieli, że coś może nie pójść po naszej myśli, to jestem w kontakcie z trenerem Cieślakiem i wybierzemy się na treningi do Ostrowa - dodaje.
Przez pewien czas tarnowianie mocno zastanawiali się nad wyjazdem do Gorican. Ostatecznie postanowiono porzucić ten pomysł. - Z podróży na Chorwację zrezygnowaliśmy, ponieważ jest okazja, aby potrenować u siebie. Jak nie to najbliższa opcja zakłada wspomniany Ostrów Wielkopolski - mówi.
Kiedy zawodnicy Unii Tarnów wyjadą na swój tor. Były szkoleniowiec pomoże?
Coraz korzystniejsza pogoda w całym kraju sprawia, że kolejne żużlowe ośrodki odbywają pierwsze w tym roku treningi na swoich torach. W Tarnowie póki co jest z tym kłopot.