Piotr Paluch (trener MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów): Zawodnicy dalej będą szukać innych silników i ich ustawień. Nie ma co robić paniki. Po to są sparingi i treningi, żeby to wszystko dograć. Myślę, że to się uda. Cieszy postawa pozostałych zawodników. To była dobra przeprawa z mocnym rywalem. Jeszcze trochę sparingów zostało, a pokazują one, kto zasługuje na skład inauguracyjnego meczu z Toruniem.
[ad=rectangle]
Sławomir Dudek (trener SPAR Falubaz Zielona Góra): Nie chodziło o wynik, a o trening. Dla kilku naszych zawodników był to drugi sparing. Wszyscy zdrowo to przejechaliśmy. Jakieś wnioski sobie z tego wyciągniemy. Oceniać będziemy po meczach ligowych.
Piotr Świderski (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów): Wynik sam mówi za siebie. Miałem duże problemy ze spasowaniem się. Było bardzo twardo. Tak naprawdę, to żałuję, że przyjechałem na trening, bo zastałem zupełnie inne warunki i zmyliłem się tym treningiem. Nie ma co jednak tłumaczyć, bo warunki były równe dla wszystkich.
Krystian Pieszczek (SPAR Falubaz Zielona Góra): Brakuje mi dogadania z motocyklem. Jeszcze trzeba potestować. Droga wciąż daleka, ale czeka mnie trochę sparingów i treningów, więc zobaczymy, co będzie dalej.
Craig Cook (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów): To bardzo dobrze jak na pierwszy raz tutaj i w ogóle w Polsce. Jestem szczęśliwy z powodu tego wyniku i zwycięstwa drużyny. Obaj mechanicy Mateja Zagara mi tutaj pomagali. Chcę walczyć o skład i wygrywać dla Gorzowa. Gdybym nie zamierzał tego, to by mnie tu w ogóle nie było.
Bartosz Zmarzlik (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów): Jechałem na całkiem nowym silniku i dobrze, jak takie coś działa. Jeszcze będziemy sprawdzać kolejne.