Ostatnimi czasy jednym z gorętszych tematów w środowisku żużlowym jest sprawa tłumików. Jeźdźcy w różny sposób zapatrują się na poszczególne konstrukcje. Łotysz przyznaje, że po testach Poldemu, DEP-a oraz Kinga postanowił wybrać to ostatnie urządzenie. - Moim wyborem jest King. Próbowałem też Poldem oraz DEP. Ostatecznie zdecydowałem się na Kinga i to jest mój tłumik. Jeździ się na nim bardzo dobrze. Poldem jest dla mnie zbyt dynamiczny.
[ad=rectangle]
Andrzej Lebiediew odnotował bardzo dobry występ w pierwszym sparingu swojej drużyny. Junior w starciu z gnieźnieńskimi "Orłami" zapisał na swym koncie 11 punktów. - Wszystko się udało. Przetestowałem dwa motocykle, dobrze jadą. Dotychczas nie startowałem zbyt dużo spod taśmy. W moim drugim biegu przegrałem start, a następnie miałem problem ze znalezieniem optymalnej ścieżki. Męczyłem się trochę, ale potem udało mi się minąć Bjarne (Pedersena - przyp. red.). Będziemy trenować dalej, żeby do sezonu być przygotowanym w stu procentach - powiedział tuż po niedzielnych zawodach.
Podczas drugiego tegorocznego meczu kontrolnego w Grodzie Lecha nawierzchnia była trochę inna niż zazwyczaj. Tor był minimalnie przyczepny, co przysporzyło zawodnikom nieco kłopotów. - Być może gospodarze chcieli, aby ten tor był trochę bardziej przyczepny. Przed zawodami lali dużo wody i wczoraj bronowali nawierzchnię. Naszej drużynie zawsze gnieźnieński owal pasuje, co dzisiaj potwierdziliśmy - dodał.
Lebiediew twierdzi, że nie ma konkretnych celów związanych z tegorocznymi rozgrywkami. Łotysz zapewnia, iż jest należycie przygotowany do sezonu, dzięki czemu powinien notować solidne występy. - Nie mam żadnych konkretnych planów. Jestem bardzo dobrze przygotowany pod względem fizycznym. W zimę dużo trenowałem. Dużo też pracowałem nad swoim sprzętem. Myślę, że wszystko w tym sezonie pójdzie po mojej myśli i będę równo punktować we wszystkich zawodach - zakończył.
Zobaczymy