Tobiasz Musielak poobijany. Kapitan Fogo Unii nie wystąpi na Wyspach

Podczas czwartkowych eliminacji Złotego Kasku w Rawiczu w jednym z wyścigów Tobiasz Musielak zanotował upadek. Kapitan Fogo Unii kontynuował zawody, wywalczył awans, ale teraz odpocznie od żużla.

Po kraksie w Rawiczu Tobiasz Musielak nie doznał na szczęście poważniejszych urazów, lecz mocno się poobijał. Na swojej stronie na Facebooku po zawodach napisał z uśmiechem, że za awans zapłacił "limem pod okiem" oraz "obolałym kolanem". Wtedy jeszcze szykował się na wyjazd na piątkowy mecz do Coventry, gdzie miejscowe Pszczoły podejmą jego Wolverhampton Wolves.
[ad=rectangle]
Sytuacja jednak uległa zmianie w nocy. Zawodnik przekazał, że nie wybierze się na Wyspy Brytyjskie. Teraz zamierza odpocząć, szybko zregenerować siły i przystąpić do niedzielnej rywalizacji o Mistrzostwo Polski Par Klubowych w Lesznie.

Skutki upadku jednak dały o sobie znać w nocy i wspólnie z teamem podjęliśmy decyzję, że nie wystąpię dzisiaj w Anglii. Odpocznę, abym mógł walczyć o złoto w niedzielę!
Posted by Musielak Racing - Tobiasz Musielak on 26 marca 2015

Komentarze (6)
avatar
sympatyk żu-żla
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli pogoda będzie tak jak dzisiaj,poleje dobrze zawody odwołają, 
avatar
Papcio
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
tomas68
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po co było tak się spinać na przed sezonowy piknik. 
avatar
zsmarti
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zdrówka Toffik 
Af
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tobiasz,zdrówka,oby kolano było tylko poobijane.Powodzenia.Pozdrawiam z Gorzowa.