Mirosław Jabłoński (PGE Stal Rzeszów): Jak na pierwsze ściganie w tym roku to oceniam to spotkanie jako niezłe, nie mówiąc bardzo dobre. Sprzęt spisywał się bez zarzutów. Na każdym z motocykli jechałem dwa biegi, bo jak wiadomo te mecze służą temu, by sprawdzić jak najwięcej sprzętu. Wyjeżdżam stąd w stu procentach usatysfakcjonowany.
[ad=rectangle]
Karol Baran (PGE Stal Rzeszów): W Rybniku mi się zawsze dobrze jeździło, poza tym sezonem, kiedy sam startowałem w barwach rybnickiego klubu. Tutaj jest bardzo fajny tor. Miałem dzisiaj jeden motocykl, chciałem go przetestować. Na rybnickim torze był on naprawdę szybki. W ostatnim biegu zabrakło mi opony, bo nie miałem po prostu dobrego "szkanta" do założenia. Dlatego przegrałem start i przyjechałem trzeci.
Kamil Wieczorek (ŻKS ROW Rybnik): W pierwszym biegu spasował mi motocykl przez co wygrałem. W drugim nic nie zmieniałem, zatarł się wtedy silnik i zaczął palić się motocykl. To już dzisiaj trzecia jednostka napędowa, która mi się zatarła, bo na porannym treningu tak się stało w dwóch innych silnikach. Teraz trzeba poczekać na remonty. Tor był troszkę dziurawy, ale mi on pasował. Dało się jechać.
Robert Chmiel (ŻKS ROW Rybnik): Nie był to dla mnie łatwy test-mecz, ale nie było tak źle. Przede wszystkim zebrałem nowe doświadczenia. Myślę, że było dobrze. Tor wydawał się twardy, ale bardzo trzymało i porobiły się dziury przez co trudno było się utrzymać na motorze.
[event_poll=51521]
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/507042/karol-baran-szuka-wsparcia-wsrod-kibicow
Na czym teraz jeździ? Dzisiaj był dobry w Rybni Czytaj całość