Czwarta sparingowa porażka rybniczan - ŻKS ROW Rybnik - PGE Stal Rzeszów (relacja)

[tag=867]PGE Stal Rzeszów[/tag] zwycięsko zakończyła trening punktowany w Rybniku, pokonując miejscowy [tag=33205]ŻKS ROW Rybnik[/tag] 45:33. Było to pierwsze przedsezonowe zwycięstwo Żurawi.

W sobotę na torze przy Gliwickiej 72 odbył się towarzyski mecz, w którym miejscowa drużyna zmierzyła się z ekstraligową PGE Stalą Rzeszów. Rybniczanie kolejny raz w tym roku rozegrali trening punktowany z ekipą, która ścigać będzie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ten z pewnością należał do najciekawszych; obfitujących w walkę na torze.
[ad=rectangle]

Zestawienie gości uległo zmianie. Na Górny Śląsk nie przyjechał Peter Kildemand. Miejsce awizowanego Kenniego Larsena zajął Karol Baran. Z kolei Artura Czaję zastąpił Patryk Malitowski. Jako rezerwa w zespole gospodarzy wystąpił Michał Schmidt.

Początek spotkania okazał się w miarę wyrównany. W inauguracyjnym wyścigu lider ŻKS ROW Damian Baliński oglądał plecy jedynie Karola Barana. U boku "Bally'ego" wystąpił Michał Schmidt, który przed kilkoma dniami uzyskał licencję "Ż". Junior co prawda zawody zakończył bez dorobku punktowego, jednak była to jego pierwsza okazja do startów obok doświadczonych jeźdźców. Druga odsłona dnia rozpoczęła się dosyć groźnie wyglądającym upadkiem Roberta Chmiela i gościnnie występującego w rzeszowskiej drużynie Patryka Malitowskiego. - Założyłem Roberta, a ten włożył mi hak w tylne koło. Nie mogłem zrobić nic innego, tylko jechać prosto w bandę. Wybiło mnie to z rytmu - powiedział Malitowski. Wychowanek Sparty Wrocław nie wyjechał do powtórki wyścigu, który ostatecznie zakończył się podwójnym zwycięstwem pary gospodarzy.

Trzeci i czwarty bieg zakończył się remisem. W tym ostatnim nieco problemów ponownie przysporzył Patryk Malitowski, który delikatnie wywiózł Rafała Szombierskiego. W powtórce popularny "Szumina" okazał się najszybszy. W parze z nim pojechał Kamil Wieczorek. Ten zanotował defekt motocykla. Maszyna młodzieżowca zaczęła się dymić i palić. Konieczna była interwencja osób funkcyjnych z gaśnicą. Po czterech wyścigach gospodarze prowadzili 13:11.

Damian Baliński wiódł prym w ekipie gospodarzy
Damian Baliński wiódł prym w ekipie gospodarzy

Wraz z piątą gonitwą "pałeczkę" przechwyciła drużyna gości, odnosząc pierwsze podwójne zwycięstwo. Do końca zawodów Żurawie już tylko powiększali swoją przewagę. Najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy gości okazał się Karol Baran. Seniorowi zaledwie raz przyszło oglądać plecy niepokonanego na rybnickim owalu w tym dniu (nie licząc defektu w gonitwie nr 5) Sebastiana Ułamka. Kroku dotrzymywał mu Mirosław Jabłoński. W dziewiątej odsłonie treningu punktowanego zanotował upadek na pierwszym łuku wraz z klubowym kolegą - Dawidem Lampartem. Jabłoński w powtórce wyścigu do ostatnich metrów skutecznie odpierał ataki Balińskiego.

Dwukrotnie na torze pojawił się Roman Chromik. Wychowanek rybnickiego klubu powiązany z drużyną jest umową bez aneksu finansowego, a zatem prawdopodobnie nie pojawi się w barwach macierzystej ekipy w zmaganiach ligowych. W sobotę posłuszeństwa odmówiły mu jego maszyny. W obu występach zanotował ich defekty.

Spotkanie towarzyskie zakończyło się po trzynastu wyścigach. W rezultacie przyjezdni pokonali miejscowych 45:33. Warto wspomnieć, że był to dopiero drugi trening punktowany PGE Stali, a tym samym pierwsze zwycięstwo po ogromnej porażce na torze w Tarnowie. Ekipa ŻKS ROW w przedsezonowych próbach na tarczy zakończyli trening punktowany po raz trzeci. Rewanżowy pojedynek zaplanowano na 31 marca. Spotkanie dojdzie do skutku, o ile całkowicie ukończone zostaną prace remontowe na stadionie w Rzeszowie.

Wyniki:

PGE Stal Rzeszów - 45:
1. Karol Baran - 10+1 (3,3,3,1*)
2. Łukasz Sówka - 6+2 (1,2*,2*,1)
3. Dawid Lampart - 8+1 (1*,3,1,3)
4. Mirosław Jabłoński - 9+1 (2,2*,3,2)
5. brak zawodnika
6. Krystian Rempała - 7 (1,2,2,0,2)
7. Patryk Malitowski (gość) - 5+1 (w,1,1*,2,1)

ŻKS ROW Rybnik - 33:
9. Damian Baliński - 10 (2,3,2,3)
10. Roman Chromik - 0 (-,0,d,d)
11. Sebastian Ułamek - 9 (3,d,3,3)
12. Valentin Grobauer - 2 (0,1,1,d)
13. Rafał Szombierski - 4 (3,d,1,-)
14. Robert Chmiel - 5+1 (2*,1,2,0)
15. Kamil Wieczorek - 3 (3,d,-)
R1. Michał Schmidt - 0 (0,0)

Bieg po biegu:
1. Baran, Baliński, Sówka, Schmidt 2:4
2. Wieczorek, Chmiel, Rempała, Malitowski (w/2min) 5:1 (7:5)
3. Ułamek, Jabłoński, Lampart, Grobauer 3:3 (10:8)
4. Szombierski, Rempała, Malitowski, Wieczorek (d1) 3:3 (13:11)
5. Baran, Sówka, Grobauer, Ułamek (d4) 1:5 (14:16)
6. Lampart, Jabloński, Chmiel, Szombierski (d/st) 1:5 (15:21)
7. Baliński, Rempała, Malitowski, Chromik 3:3 (18:24)
8. Baran, Sówka, Szombierski, Schmidt 1:5 (19:29)
9. Jabłoński, Baliński, Lampart, Chromik (d4) 2:4 (21:33)
10. Ułamek, Malitowski, Grobauer, Rempała 4:2 (25:35)
11. Lampart, Chmiel, Sówka, Chromik (d4) 2:4 (27:39)
12. Ułamek, Rempała, Baran, Chmiel 3:3 (30:42)
13. Baliński, Jabłoński, Malitowski, Grobauer (d4) 3:3 (33:45)

Widzów: ok. 800
Startowano wg. zestawu I
Czasów nie mierzono.

[event_poll=51521]

Źródło artykułu: