W sezonie 2015 liderami Swindon Robins mają być Adrian Miedziński oraz Troy Batchelor. Jednak spora odpowiedzialność za zdobywanie punktów będzie również spoczywać na barkach Grzegorza Zengoty i Nicka Morrisa.
[ad=rectangle]
Polak ma nadzieję, że poradzi sobie z rolą jednego z liderów Swindon. - Dla mnie ważne jest, aby ciągle się poprawiać. Jestem zadowolony, kiedy moje wyniki idą w górę, a nie w dół, chociaż miałem jeden sezon, kiedy zanotowałem obniżkę formy. To był ciężki czas dla mnie, ale teraz jestem z powrotem w Swindon i cieszę się z tego. Jestem podekscytowany i mam nadzieję, że czeka nas wiele dobrych emocji - powiedział Zengota.
"Zengi" ma nadzieję, że w tym roku będzie osiągać dobre wyniki na torach Elite League. - Zrobię wszystko jak najlepiej. Chcę zdobywać wiele punktów dla Swindon, bo wiem, że jestem bardzo ważnym zawodnikiem w tej drużynie. Musimy jechać na dobrym poziomie i wspierać liderów. Chciałbym być numerem jeden, ale to nie będzie łatwe, bo mamy mocną ekipę. Trudno być liderem, jeśli w zespole jest Troy Batchelor. Jednak czuję się dobrze, mam gotowy sprzęt i jestem optymistą przed startem sezonu - dodał polski żużlowiec.