Daniel Pytel: Gdybym miał jeździć w drugiej lidze, to chyba wolałbym skończyć

[tag=2725]Daniel Pytel[/tag] przygotowuje się do sezonu z drużyną Speedway Wandy Instal Kraków. Zawodnik liczy, że w tym roku będzie zdobywać punkty dla krakowskiego zespołu.

W Krakowie nie udało się rozegrać treningu punktowanego z KSM-em Krosno, co na pewno pokrzyżowało plany Daniela Pytela, który po niedzielnym treningu mówił: - Nie jestem jeszcze w pełni przygotowany. Uważam, że na tę chwilę jest średnio, ale wiem, co należy poprawić. To kwestia jednego albo dwóch treningów i w wszystko powinno być na odpowiednim poziomie, żeby w pierwszej lidze zdobywać punkty, chociaż konkurencja jest na tyle duża, że nie wiem, czy będzie mi dane wystartować w inauguracyjnym meczu. Będę robić wszystko, żeby dostać się do składu i zdobyć zaufanie trenera i działaczy - zapowiedział zawodnik.

[ad=rectangle]

Przed sezonem zawodnik podpisał umowę z Krakowskim Klubem Żużlowym z myślą o występach właśnie w jego barwach, chociaż konkurencja do składu jest duża. - Nic się nie zmieniło. Gdybym miał iść do drugiej ligi, to chyba wolałbym przestać jeździć. Nie zazdroszczę chłopakom sytuacji w tym roku. To jest praca każdego z nas. Z tego co wiem, w rundzie zasadniczej zostanie objechane tylko 8 spotkań. Można tylko współczuć chłopakom i życzyć powodzenia. Wiadomo, że tego sprzętu mniej zużyją, ale dużo mniej zarobią a, mimo że wielu zawodnikom sprawia to przyjemność, jest to nasza praca. Trudno być zadowolonym z ośmiu startów w roku. Jak na warunki finansowe w drugiej lidze, to jest katastrofa. Oby w przyszłym roku to wszystko się zmieniło i oby meczów było jak najwięcej - ocenił Pytel.

Daniel Pytel zamierza powalczyć o skład w Krakowie
Daniel Pytel zamierza powalczyć o skład w Krakowie

Podobnie jak przed sezonem, Daniel Pytel związał się umową z klubem z Allsvenskan League - Powiedzmy, że liga szwedzka nie jest płatna tak dobrze, jak polska, ale też da się zarobić tak, żeby przeżyć. Tamta liga przede wszystkim służy temu, żeby być objeżdżonym i nie odczuwać tak mocno przerw w trakcie sezonu. Fajnie wtedy pojeździć w Szwecji w ciągu tygodnia i mieć zachowany kontakt z motocyklem. Wtedy zawodnik czuje się dużo pewniej na motocyklu - powiedział zawodnik Speedway Wandy Instal Kraków i Griparny Nyköping.

Źródło artykułu: