Adrian Miedziński przeszedł pierwszy zabieg

W poniedziałkowym spotkaniu Elite League Adrian Miedziński nabawił się dość groźnej kontuzji ręki. Trzy palce zawodnika KS Toruń uległy złamaniu, a jeden został poważnie przecięty.

Mateusz Domański
Mateusz Domański

"Miedziak" może mówić o sporym pechu. 29-latek w 14. biegu meczu pomiędzy Swindon Robins a Poole Pirates nieatakowany upadł na tor. Ręka żużlowca znalazła się w zębatce jego motocykla. Całe zajście wyglądało bardzo groźnie. We wtorek Adrian Miedziński przeszedł pierwszy zabieg medyczny.

Wychowanek toruńskiego klubu poinformował za pośrednictwem swojego FanPage na Facebooku, że czuje się całkiem nieźle. - Jestem po pierwszym zabiegu, czuję się dobrze. Wyglądało to źle w stosunku do tego, jak rzeczywiście jest. Jutro czeka mnie kolejny zabieg i wtedy będę wiedział kiedy będę mógł z powrotem wrócić na tor. Dziękuje za maile, smsy, wiadomości z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×