[bullet=hop.jpg]Hop:
Niepokonany Maksim Bogdanow
Lokomotiv Daugavpils był zdecydowanym faworytem niedzielnej konfrontacji i zespół z Łotwy potwierdził swoją dominację na torze. Liderem był Maksim Bogdanow, który na swoim koncie zapisał komplet 12 punktów i potwierdził, że prezentuje wysoką formę. Łotysz był jednym z trzech zawodników gospodarzy, który w tym meczu nie zaznał goryczy porażki.
[ad=rectangle]
Coraz więcej startów łotewskich młodzieżowców
Dla Andrzeja Lebiediewa jest to ostatni sezon startów w gronie juniorów. W związku z tym włodarze Lokomotivu coraz więcej szans na jazdę dają innym młodzieżowcom. W przyszłym sezonie podstawową parę juniorów Lokomotivu stanowić będą Iwan Pleszakow i Jewgienij Kostygow. W starciu z Orłem obaj zdobyli łącznie 9 punktów, a Kostygow dorzucił do swojego dorobku bonus.
15 punktów pary Lindgren - Kylmaekorpi
Co prawda łodzianie na starcie z Lokomotivem wystawili skład pozbawiony liderów, ale na uznanie zasługuje postawa Fredrika Lindgrena i Joonasa Kylmaekorpiego. Obaj wystartowali razem w parze i byli niepokonani. Każdy ze swoich wyścigów wygrali 5:1, a mecz zakończyli z płatnymi kompletami punktów.
[event_poll=35183]
[bullet=bec.jpg]Bęc:
Łodzianie bez wiary w sukces
Już przed meczem pewne było, że Orzeł Łódź nie będzie w stanie powalczyć na Łotwie. Łodzianie desygnowali skład bez swoich najlepszych zawodników, co wpłynęło na widowiskowość spotkania. Lokomotiv Daugavpils odniósł wysokie zwycięstwo, ale warto dodać, że kibice zgromadzeni na trybunach nie byli świadkami nudnego widowiska. Było kilka ciekawych biegów, które mogły podobać się fanom.
Słaba forma łódzkich juniorów
Orzeł Łódź w zimowej przerwie wzmocnił formację juniorską, ale w Daugavpils łodzianie zdobyli tylko jeden przysługujący im z urzędu punkt. Na Łotwę z powodu czerwonej kartki ujrzanej w MDMP nie mógł pojechać Oskar Polis, a kontuzjowany jest Szymon Grobelski. Z kolei Sebastian Niedźwiedź nie przełożył formy z rozgrywek młodzieżowych na ligę. Dla gościnnie występującego w barwach Orła Mateusza Danielewicza był to debiut w Nice Polskiej Lidze Żużlowej.
Trzy wygrane Orła
Łodzianie nie byli w stanie przeciwstawić się gospodarzom. Tylko w trzech wyścigach goście mijali linię mety jako pierwsi. Dwukrotnie w końcówce zawodów uczynił to Jakub Jamróg, a jeden bieg wyszedł Damianowi Adamczakowi. To zbyt mało, by skutecznie powalczyć z jakimkolwiek rywalem.