Jacek Frątczak: Nie spodziewaliśmy się pogromu
SPAR Falubaz Zielona Góra w niedzielę udowodnił, że jest bardzo mocnym zespołem. Podopieczni Sławomira Dudka pokonali na domowym obiekcie PGE Stal 50:40.
Na inaugurację nowego sezonu PGE Ekstraligi dobrze spisali się zielonogórscy młodzieżowcy. Krystian Pieszczek wywalczył cztery punkty i bonus, z kolei na koncie Aleksa Zgardzińskiego pojawiły się dwa oczka. Ich dorobki nie wyglądają być może zbyt okazale, lecz na dystansie najmłodsi żużlowcy SPAR Falubazu byli szybcy i łatwo nie odpuszczali bardziej doświadczonym rywalom. - Juniorzy byli szybcy, ale pojawiło się jednak trochę błędów i incydentów. Mam na myśli Krystiana Pieszczka, którego wynik mógłby być jeszcze bardziej okazały, ale pamiętajmy, że jechał tylko trzy biegi. Alex Zgardziński pokazał natomiast, że jest progres. Wiózł punkty, bardzo fajnie wyjeżdżał ze startu. Widać, że sprzętowo zaczyna dochodzić do siebie i do zawodów podchodzi z większym luzem. Myślę, że kolejne mecze i starty w imprezach młodzieżowych będą działały tylko i wyłącznie na plus jeśli chodzi o tego zawodnika - dodał Frątczak.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>