Jarosław Hampel: To dopiero rozpoczęcie tej gry
Najskuteczniejszym jeźdźcem SPAR Falubazu Zielona Góra w niedzielnym spotkaniu był Jarosław Hampel. - Czeka nas trudny sezon gdzie nie będzie drużyn, które będą łatwym kąskiem - sugeruje zawodnik.
Zawodnik SPAR Falubazu wierzy, że tegoroczny sezon będzie dla niego znacznie lepszy. - Czuję się dobrze w sensie swobodnej jazdy. Uczestniczyłem w tych wszystkich treningach i sparingach. Jeździłem maksymalnie - tyle ile tylko się dało. To na pewno zaprocentowało. Bez większych problemów radzę sobie na torze. Jak wiemy, na tym to polega, żeby dojść do wysokiej formy szybko i później to utrzymać przez cały rok. To jest bardzo ważne, istotne i kluczowe. Będę chciał trzymać dobrą dyspozycję i jeździć na wysokim poziomie - wyjaśnił.
"Mały" przyznał, iż pomimo rozpoczęcia sezonu jego zaplecze sprzętowe nie jest jeszcze do końca przebrane. - Oczywiście posiadam pewną bazę, z której mogę korzystać. Potrzebuję jednak więcej tego dobrego sprzętu, stąd czekają mnie jeszcze dalsze sprawdziany silników. To jest element, nad którym tak naprawdę cały czas trzeba pracować - zakończył.
W ostatniej gonitwie meczu przeciwko PGE Stali Rzeszów pomiędzy Piotrem Protasiewiczem a Jarosławem Hampelem doszło do dość niebezpiecznej sytuacji, która prawie doprowadziła do upadku obu jeźdźców. - Nic wielkiego się nie stało. Żużel jest takim dynamicznym sportem. Czasami takie sytuacje się zdarzają, zwłaszcza podczas walki kiedy jedzie się na "maksa". Stąd to się wzięło - przyznał.
W najbliższą sobotę na stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się pierwszy turniej cyklu Grand Prix. Jakie oczekiwania i nadzieje wiąże w związku z tym spotkaniem zawodnik? - Powiem w największym skrócie: chcę pojechać na dobrym i wysokim poziomie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>