- Podczas pierwszego treningu wydarzyła się rzecz, która sprawia, że trudno przewidzieć, jak będą przebiegać sobotnie zawody. Typowanie ich wyników to tak naprawdę wróżenie z fusów, bo nie wiemy, w jakim stanie będzie tor - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Sławomir Kryjom.
[ad=rectangle]
W sobotnich zawodach wystartuje czterech reprezentantów Polski. Forma większości z nich jest jednak sporą zagadką. - Z czwórki naszych reprezentantów na ten moment najlepiej prezentuje się Jarek Hampel. Według mnie to jeden z faworytów turnieju. Reszta boryka się z mniejszymi lub większymi problemami sprzętowymi. Maćkowi Janowskiemu doskwiera natomiast uraz kolana, którego nabawił się w lidze angielskiej. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu. Poziom adrenaliny będzie jednak bardzo wysoki i każdy zrobi wszystko, by zadowolić polskich fanów - twierdzi Kryjom.
Były menedżer klubu z Torunia nie ma również wątpliwości, że bardzo ambitnie do sobotnich zawodów podejdzie Tomasz Gollob. - Tomek to jest urodzony fighter. Ambicja nie pozwoli mu przejść obojętnie wobec takich zawodów. Nie wierzę, że podejdzie do tego z luzem. Będzie chciał pojechać na maksa i dostarczyć kibicom jak najwięcej radości - dodaje na zakończenie Kryjom.
Kolejność LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland według Sławomira Kryjoma:
1. Jarosław Hampel
2. Nicki Pedersen
3. Tai Woffinden
4. Greg Hancock
...
5. Tomasz Gollob
6. Krzysztof Kasprzak
7. Maciej Janowski
2. Jensen
3. Pedersen
4. Holder