Duże zainteresowanie inauguracją w Grudziądzu. Są jeszcze bilety

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Inauguracja w Grudziądzu cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem i najpewniej obejrzy ją komplet widzów. - Ale można jeszcze nabywać bilety - zachęcają grudziądzanie.

GKM występy w PGE Ekstralidze rozpoczął od spotkania w Lesznie. Grudziądzanie przegrali 36:54. Kilku zawodników zaprezentowało się jednak przyzwoicie, a to dobry prognostyk przed meczami na własnym torze. To właśnie spotkania przy Hallera mają zapewnić beniaminkowi ligowy byt. To najbliższe, w którym rywalem będzie MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów, cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony fanów. [ad=rectangle] - Od razu chcę jednak zaznaczyć, że mamy jeszcze w sprzedaży wejściówki. Zachęcamy kibiców do ich nabywania, bo cały czas jest jeszcze szansa, by zobaczyć nasz najbliższy mecz z mistrzami Polski - podkreśla w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Arkadiusz Tuszkowski.

Wszystko wskazuje na to, że GKM pojedzie z gorzowianami przy pełnych trybunach. - Pewne w Polsce są tylko dwie rzeczy - śmierć i podatki. Liczymy jednak, że zapełnimy stadion na inaugurację na własnym torze. Zresztą, taki cel przyświeca nam w przypadku wszystkich spotkań, które odjedziemy u siebie. Pewnie działa u nas po części efekt Golloba, o którym rozpisują się media. Myślę jednak, że to zainteresowanie to zasługa całej drużyny. Mamy Krzyśka Buczkowskiego, który jest naszym wychowankiem. Kolejny rok jest z nami Rafał Okoniewski, a do tego dochodzą Łaguta i Jeleniewski. Wydaje mi się, że cały skład jest atrakcyjny dla kibiców. Nie możemy przekładać wszystkiego na Tomka, bo moglibyśmy skrzywdzić resztę. Jego zasługi są jednak ogromne i to nie podlega żadnej wątpliwości - wyjaśnia Tuszkowski.

Gospodarze nie stoją w niedzielnym meczu na straconej pozycji. Stal przystąpi do spotkania w Grudziądzu bardzo zmobilizowana, bo przegrała na inaugurację w Tarnowie. Po meczu z GKM może się okazać, że mistrzowie Polski będą nadal bez punktów. - Przeczytałem, że pan Władysław Komarnicki nie widzi innej opcji niż wygrana Gorzowa w Grudziądzu. Jesteśmy trochę w rozterce, bo on przecież pomógł nam w pozyskaniu Tomasza Golloba. Sercem jest za swoją drużyną, ale pewnie kibicuje przy tym i Tomkowi. My wychodzimy z prostego założenia, że to tylko sport. W niedzielę może być naprawdę różnie, ale wierzymy w zwycięstwo - dodaje na zakończenie Tuszkowski.

Źródło artykułu:
Kto będzie lepszy w tym meczu?
GKM Grudziądz
Stal Gorzów
Padnie remis
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (17)
avatar
sympatyk żu-żla
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zdziwił bym się jak by Gorzów przegrał w GKM.  
avatar
madzia12
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę nie wszystkie wejściówki zostały jeszcze sprzedane, ponieważ Prognozy znów zapowiadają deszcze. I ludzie wolą poczekać z kupnem do niedzieli, niż znowu zwracać bilety. No i w Grudziądzu z Czytaj całość
avatar
PolonistaFORDON
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro jest tak duże zainteresowanie to czemu nie ma jeszcze kompletu? (retoric) Do Duszmana...gładkie zwycięstwo Gorzowa dobry żart...obyś w niedzielę nie zapłakał jak po meczu w Tarnowie ;)  
avatar
Duszman
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaki k...a hit..? chyba sf trochę poniosło, gładkie zwycięstwo Gorzowa ..:) hit to jest w Lesznie!!!!  
avatar
woldi_ckm_fans
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz