Spokój i mobilizacja. Torunianie chcą uzyskać dobry wynik w Zielonej Górze

W ramach trzeciej kolejki PGE Ekstraligi czeka nas szlagierowe starcie pomiędzy SPAR Falubazem Zielona Góra a ekipą KS Toruń. Goście mimo niefortunnego startu sezonu chcą zawojować Winny Gród.

W drużynie KS Toruń z pewnością nie zobaczymy Adriana Miedzińskiego, który do samego końca będzie walczył, aby móc wziąć udział w meczu ligowym rozgrywanym na Motoarenie 10 maja. Niepewny jest także występ Pawła Przedpełskiego, którego start będzie się ważył do ostatnich minut przed zawodami. - Teraz przez trzy dni mamy treningi, Paweł sam zdecyduje, na którym się pojawi i podejmie osobiście decyzję, czy pojedzie w Zielonej Górze - komentował w środku tygodnia trener toruńskiej młodzieży, Jan Ząbik.
[ad=rectangle]
Anioły zdają sobie sprawę, jak trudne czeka ich zadanie, gdyż nawet gdyby startowały w pełnym składzie, to faworytem niedzielnego starcia będzie zespół SPAR Falubazu Zielona Góra. Gospodarze także nie pojadą w optymalnym zestawieniu, ponieważ z powodu kontuzji zawody opuszczą Grzegorz Walasek i Andreas Jonsson. W miejsce "Grega" sztab szkoleniowy Falubazu zdecydował się wstawić Krzysztofa Jabłońskiego, który wcale nie musi zdobyć mniej punktów od swojego rodaka. Z kolei popularnego "AJ-a" ma zastąpić Adam Strzelec. Wobec powyższych okoliczności, torunianie nie zamierzają spisywać tego starcia na straty.

- Na pewno jest ciężko, ale tu nie ma co załamywać rąk wręcz odwrotnie, trzeba zmobilizować zespół i oni sami na pewno chcą się pokazać z dobrej strony. W Zielonej Górze też są kontuzje także nie możemy patrzeć na to "co kto ma", tylko sami się przygotować solidnie i po prostu jechać. Na pewno chciałbym żebyśmy wygrali, ale zrobić dobry wynik i zostawić dobre wrażenie, to jest najważniejsze - deklaruje Ząbik.

W awizowanych składach na niedzielne spotkanie znalazł się Paweł Wolender. Wychowanek Aniołów pokazał się z niezłej strony podczas turnieju zaplecza kadry juniorów, który odbył się we wtorek i środę na Motoarenie. Teraz jednak wyzwanie jest o wiele większe. - Bardzo bym się cieszył jakbym pojechał, bo jeszcze nigdy nie rywalizowałem w Zielonej Górze więc mógłbym spróbować tam swojej jazdy. Dużo zależy od tego czy pojedzie Paweł. O wygraną może być ciężko, ale zbliżenie się do granicy czterdziestu pięciu punktów to główny cel drużyny, aby mieć szanse na zdobycie punktu bonusowego - komentuje młodzieżowiec KS Toruń.

Drużyna Jacka Gajewskiego wygląda na spokojną przed szlagierem, na który czekają z utęsknieniem zarówno fani nad Wisłą oraz kibice w Zielonej Górze. O ile przed inauguracyjnym starciem z Betardem Spartą Wrocła, torunianie mieli przypiętą łatkę faworyta, tak w Winnym Grodzie presja nie powinna ciążyć na przyjezdnych. Czy to wpłynie na ich lepszą jazdę? Z pewnością wiele będzie zależeć od postawy Kacpra Gomólskiego, którego zdobycz punktowa w pierwszym meczu nie była satysfakcjonująca. - Ogólnie lubię startować na torze w Zielonej Górze, ale zobaczymy jak to będzie tym razem. W zeszłym roku w miarę dobrze pojechałem i mam nadzieję, że ten wynik poprawię. - mówił po meczu z wrocławianami "GinGer".

Mecz SPAR Falubazu Zielona Góra z KS Toruń rozpocznie się w niedzielę, o godzinie 17:00.

Komentarze (65)
avatar
sympatyk żu-żla
26.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Toruń raczej meczu w Falubazie nie wygra,dobrze było by przegrać jak najniżej. 
avatar
RECON_1
26.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez AJ io Walaska Falubaz bedzie slaby a majac Przepelke na juniorce Torun moze nadrabiac potencjalne wtopy np Gomoly a w parze z Fajferem beda lepsza para niz para juniorska Zielonki.Moze byc Czytaj całość
avatar
ROSE - RSKŻ
26.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
40 oczek biorę w ciemno.
Jednak bez Pawła będzie szalenie trudno. 
Komentator Widmo
26.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pełna asekuracja kibiców Torunia już włączona na wypadek przegranej. Jak wygrają to będzie że liczyliśmy na zwycięstwo. Przegrają to stwierdzą że nie liczyli na wiele bo znowu wszystko sprzysię Czytaj całość
avatar
yes
26.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Toruń jedzie do Zielonej z pewnością powalczyć o korzystny wynik. Zadanie może i trudne, ale wszystko (nawet bez Przedpełskiego) jest możliwe ;)