Piotr Baron tłumaczy kapitana drużyny i chwali juniorów. "Do Rzeszowa po dobry wynik"

Piotr Baron zadowolony był z treningu punktowanego w Ostrowie. W Rzeszowie spodziewa się trudnego meczu, ale zapowiada walkę o jak najlepszy wynik. Pomóc go osiągnąć mogą juniorzy Betard Sparty.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
- Pewnie, że to nie jest przypadek, że na trening przed meczem w Rzeszowie przyjechaliśmy akurat do Ostrowa. W niedzielę spodziewam się ciężkiego meczu. W PGE Ekstralidze nie ma łatwych meczów. Jedziemy walczyć. Zobaczymy, co uda się ujechać w Rzeszowie - powiedział Piotr Baron po treningu punktowanym z MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia, zakończonym zwycięstwem 44:34 Betard Sparty Wrocław.
W niedzielę podopiecznych Piotr Barona czeka mecz z PGE Stalą Rzeszów. - Jesteśmy sportowcami i jedziemy do Rzeszowa przywieźć jakiś dobry wynik. Jest to sport i nie możemy obiecać, że nie wiadomo, co tam zrobimy. Będziemy walczyć, a czas pokaże, co z tego wyjdzie - dodał szkoleniowiec wrocławian.

Tomasz Jędrzejak w treningu punktowanym w Ostrowie nie zdobył imponującej zdobyczy. Swojego kapitana tłumaczył trener wrocławian, Piotr Baron. - Spokojnie, Tomek testował dużo podczas tego treningu. Szukał motocykla, który mógłby być w porządku na ligę - wyjaśniał nasz rozmówca.

Znakomicie za to na torze w Ostrowie prezentował się Maksym Drabik, zdobywca kompletu 9 punktów. Udane wyścigi notował również Adrian Gała. - Mamy trzech fajnych juniorów. Maks w Ostrowie pojechał bardzo dobrze. Również nieźle prezentował się Adrian. Juniorzy robią swoje - zakończył Piotr Baron.

Czy trening punktowany w Ostrowie pomoże Betard Sparcie wygrać w Rzeszowie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×