Adrian Gomólski: Delektuję się czerwonym barszczem z uszkami i...

Święta Bożego Narodzenia Adrian Gomólski tradycyjnie zamierza poświęcić przede wszystkim na odpoczynek w rodzinnej atmosferze. W rozmowie z naszym portalem opowiada o swoich planach i składa świąteczne i noworoczne życzenia.

- Podobnie jak w poprzednich latach Święta Bożego Narodzenia spędzę w domu z rodziną. Jest to wyjątkowy, a wręcz magiczny czas, dlatego jestem zdania, że w tych dniach wszyscy powinniśmy być razem. W wigilijny wieczór wręcz delektuję się czerwonym barszczem z uszkami i pierogami z kapustą i grzybami. Zgodnie z tym co nakazuje tradycja, zamierzam jednak spróbować każdej potrawy - zapewnia w rozmowie ze SportoweFakty.pl Adrian Gomólski.

Jaki prezent, żużlowiec KM Ostrów Wlkp. chciałby znaleźć pod choinką? - Hmm... Najlepsze są takie prezenty, których się nie spodziewamy. Wtedy jest duża niespodzianka, i wielka radość. Życie nauczyło mnie jednak, że najważniejsze jest zdrowie. Na dobrą sprawę, jeśli będzie zdrowie, to będzie można realizować kolejne marzenia.

"Adik" podobnie jak większość naszych rozmówców nie ma jeszcze sprecyzowanych planów na Sylwestra. - To chyba tradycja, że o tej porze roku nie mam jeszcze planów na zabawę sylwestrową (uśmiech). Jednego mogę być jednak pewny: ten czas na pewno spędzę z moimi przyjaciółmi bądź najbliższymi. Korzystając z okazji, chciałbym złożyć najlepsze życzenia świąteczne wszystkim czytelnikom SportoweFakty.pl. A Nowy Rok niech przyniesie pomyślność, szczęście i piękny uśmiech każdego dnia! - dodaje.

Komentarze (0)