Reprezentant Szwecji solidnie uderzył o tor w piątym wyścigu dnia. Peter Ljung jechał pierwszy, ale na śliskim torze w Esbjergu w pierwszym łuku podczas trzeciego okrążenia mocno skontrował maszynę. Pech chciał, że uderzył w niego jadący w niewielkiej odległości za nim Kevin Woelbert i obaj zawodnicy upadli.
[ad=rectangle]
Szwed mocno huknął prawą częścią ciała o podłoże. Od razu było wiadome, że z jego stanem zdrowia nie jest dobrze, ponieważ Ljung w ogóle się nie poruszał, a służby medyczne, które jako pierwsze znalazły się przy poszkodowanym, natychmiast gestykulując wezwały ambulans.
Zabiegi przy Ljungu na torze trwały dość długo. Ostatecznie opuścił on duński owal na noszach i trafił do karetki pogotowia, która odwiozła go do szpitala na kompleksowe badania. Niestety pierwsze doniesienia mówią o złamanej łopatce oraz wstrząśnieniu mózgu.
Niedziela w Rybniku
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.