Karol Baran: Jak mam robić 5 punktów, to lepiej nie wychodzić z domu
Karol Baran zadebiutował w PGE Ekstralidze 2015 w meczu PGE Stali Rzeszów z Fogo Unią Leszno. - 5 punktów to jest tragedia. Jak mam robić 5 punktów, to lepiej nie wychodzić z domu - mówi zawodnik.
PGE Stal Rzeszów była blisko zwycięstwa w starciu z faworyzowaną Fogo Unią Leszno. Ambicja rzeszowian nie wystarczyła, aby punkty zostały nad Wisłokiem. Dla Byków było to 4 zwycięstwo w bieżącym sezonie PGE Ekstraligi. - Walczyliśmy dzielnie, ale z tego niestety nie ma żadnych punktów. Rozpychałem się na łokcie z chłopakami, ale na koniec nie zdało to egzaminu. Przegrać z Lesznem to nie jest wstyd - mówi Karol Baran, który w niedzielnym pojedynku zdobył 5 "oczek" (2,0,2,1,0). - 5 punktów to jest tragedia. Jak ja mam robić 5 punktów, to lepiej nie wychodzić z domu - ostro ocenia swój występ.
Przed sezonem Andrzej Łabudzki podkreślał, że Baran nie dostanie szansy w meczach ligowych. - Jeśli Karol znajdzie sobie klub, to jak najbardziej będzie mógł podpisać z nim umowę i tam startować. My go nie przewidujemy w naszym składzie - mówił prezes PGE Stali. Życie napisało jednak inny scenariusz. - Decyzje należą do trenera. Prezes wypowiedział te słowa na początku sezonu, gdzie jeszcze nikt nie wiedział, kto w jakiej jest dyspozycji. Jeżeli będę potrzebny, to prezes zadzwoni i poprosi, żebym znowu jechał - kończy zawodnik.
Skrót meczu PGE Stal Rzeszów - Fogo Unia LesznoAndrzej Łabudzki: Bieg powtórzony słusznie, ale w skandalicznych okolicznościach
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>