Paweł Baran: Najważniejsze, że wszyscy punktowali

Unia Tarnów w niedzielę pewnie pokonała w Grudziądzu miejscowy MRGARDEN GKM 52:37. Kluczem do wyjazdowego zwycięstwa Jaskółek była wyrównana dyspozycja seniorów.

Czterech seniorów tarnowskiej ekipy wywalczyło w Grudziądzu dwucyfrowe dorobki punktowe. Jedynym wyjątkiem był Janusz Kołodziej, który w czterech startach zdobył sześć oczek i bonus. - Cały mecz trzeba zapisać na plus. Punktowali wszyscy zawodnicy i to jest najważniejsze. Punkty zdobyli także juniorzy. Wiadomo, że osłabiony był Janusz Kołodziej (po upadku w Krośnie) i na tyle ile potrafił nam pomógł. Zrobił naprawdę dobrą robotę. Cała drużyna zasługuje na pochwałę. Jak wiadomo, każde zwycięstwo podnosi morale, a także pewność zawodnika, co jest bardzo ważne w sporcie, a przede wszystkim w sporcie żużlowym - skomentował na łamach unia.tarnow.pl Paweł Baran.

[ad=rectangle]

Jaskółki w Grudziądzu prowadziły przez całe spotkanie i ani razu nie pozwolili gospodarzom zniwelować przewagi do niebezpiecznej granicy. - Tak naprawdę przez większość zawodów prowadziliśmy jedenastoma punktami. To dużo i mało. Wystarczyłoby, żeby w którymś biegu wypaliła któraś para 5:1, później zrobić z niej jeszcze taktyczną i pewnie wdałyby się nerwy, a mecz zacząłby się od początku. My na szczęście do takiej sytuacji nie dopuściliśmy, kontrolowaliśmy cały czas wynik. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Pomagamy sobie nawzajem. Pozostaje nam to teraz tylko utrzymać i pielęgnować - dodał Baran.

źródło: unia.tarnow.pl

Źródło artykułu: