Chris Holder docenia wygraną. "Fogo Unia Leszno jest świetną drużyną"

Siedem punktów jednak bez indywidualnego zwycięstwa to dorobek Chrisa Holdera w meczu z Fogo Unią Leszno. - To był ciężki mecz. Unia Leszno jest przecież świetną drużyną - mówi.

Fogo Unia Leszno musiała radzić sobie bez Tobiasza Musielaka i Tomas Hjelma Jonassona. Mimo to dalej była bardzo mocną ekipą. W tym samym składzie zwyciężyła przeciez przed tygodniem w Rzeszowie. W niedzielę była blisko pokonania KS Toruń. Anioły, wygrywając dwa pierwsze biegi 5:1, miały jednak w sobie więcej spokoju.
[ad=rectangle]
- To był ciężki mecz. Unia Leszno jest przecież świetną drużyną. Niezwykle cieszymy się z tej wygranej - przyznał zaraz po meczu. - Początek spotkania ułożył się po naszej myśli. Mieliśmy dużą przewagę i naszym zadaniem było jej utrzymanie. Nie było to łatwe, ale na szczęście się udało - dodał.

Kibiców elektryzowały pojedynki Przemysława Pawlickiego z Grigorijem Łagutą. Jednego z nich byli świadkiem w biegu siódmym, gdzie przez poszerzającego swój tor jazdy w pierwszym łuku Nickiego Pedersena starszy z braci Pawlickich spadł na koniec stawki i musiał gonić rywali. Podobna sytuacja miała miejsce w dziesiątym wyścigu. W obydwu przypadkach górą był Rosjanin. - Wyścigi z ich udziałem obfitowały w wiele emocji. Przemek Pawlicki z pewnością może nieco żałować tych sytuacji - stwierdził.

Po wcześniej wspomnianej gonitwie siódmej były kapitan Byków zapoznał się jednak z nawierzchnią leszczyńskiego toru. Jeszcze przed końcem wyścigu gaz przymknął Łaguta, którego nie miał jak minąć Pawlicki. Niemal identyczna sytuacja miała miejsce w biegu trzynastym, gdzie Pedersen po przejechaniu końcowej linii spowodował upadek Kacpra Gomólskiego.

- Nieszczęśliwie to się zakończyło dla Przemka, który po minięciu linii mety szczepił się motocyklem z Grigorijem. Dokładnie tak samo było jednak w przypadku Nickiego Pedersena i Kacpra Gomólskiego. - zauważył. Chris Holder zapytany o to, czy jest możliwość, że - jak twierdzi Duńczyk - nie widział Polaka, dał do zrozumienia jednoznacznie: Absolutnie nie.

Skrót meczu

Komentarze (125)
avatar
binio
26.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chris szału nie zrobił w Lesznie,ale bez tych 7 pkt.wygranej by nie było.Co do Pedersena to ta fleja specjalnie położyła Gomółe. 
Gerhard Malberg
25.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widze ze duzo torunskich panienek dotknalem do zywego.To swietnie,jedna nawet sadzi mi sie na kolana.Brawo czekam na real.Reszte potraktuje tak,szczegolnie nerwowki co poblokowaly konto.Byl zuz Czytaj całość
avatar
eddy
25.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jaja jak berety ...przejezdza za plecami Kacpra i go ..nie widzi! Z taka "wada" wzoku Nikus nie powinien sie wiecej na torze ...pojawic! 
Sartoris
25.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Napiszę jako kibic z Grudziądza, ale sympatyk toruńskiej drużyny. Po kilku meczach widać dwie sprawy: To Łaguta i Holder byli kreowani na liderów i zapewne takie gaże otrzymali. Obaj nieco jedn Czytaj całość
avatar
JOGKAL
25.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Łaguta ścina ewidentnie Pawlickiemu bo jeszcze troche wjechałby z nim od bandy na murawę a Gomólski sam wjechał na Pedersena a nie on w niego. Inna sprawa nie wiem jak można pytać o opinie Hold Czytaj całość