MRGARDEN GKM Grudziądz - PGE Stal Rzeszów: pomeczowe Hop-Bęc

W starciu beniaminków PGE Ekstraligi MRGARDEN GKM Grudziądz pokonał na własnym torze PGE Stal Rzeszów 45:44. Wśród gospodarzy świetnie spisał się m.in. Artiom Łaguta, autor 11 punktów i bonusa.

[bullet=hop.jpg] Hop:

Rehabilitacja Artioma Łaguty

Rosjanin udowodnił, że nieudany mecz z Unią Tarnów był tylko jednorazową wpadką. "Tiomka" tym razem fantastycznie jeździł na dystansie - w 7. biegu przedarł się na czoło stawki z czwartej pozycji i potrafił znaleźć receptę nawet na kapitalnie dysponowanego Grega Hancocka. Może dwa ostatnie starty Łaguty nie były już tak rewelacyjne, ale patrząc na całokształt zaliczył bardzo udane spotkanie.
[ad=rectangle]
Waleczny i skuteczny Buczkowski

Krzysztof Buczkowski przez cały tydzień poprzedzający mecz z Żurawiami nie miał styczności z grudziądzkim torem. Przygotowywał się jednak w inny sposób, startując w Szwecji i Danii. W niedzielę po raz kolejny okazał się niezwykle waleczny i skuteczny, zdobywając jedenaście "oczek".

Juniorzy PGE Stali zrobili różnicę

Spore słowa pochwały należą się młodzieżowcom zespołu trenera Janusza Ślączki. Dobra jazda Artura Czai nie dziwi chyba nikogo, ale Krystian Rempała pokazał, że drzemie w nim spory potencjał. Bezapelacyjnie wygrał wyścig juniorski, a w kolejnym swoim biegu długo pokazywał plecy Krzysztofowi Buczkowskiemu. Syn Jacka Rempała przywiózł także do mety ważny punkt, wygrywając z samym Tomaszem Gollobem.

Liderzy Żurawi nadal w formie

Greg Hancock i Peter Kildemand po raz kolejny okazali się pierwszoplanowymi postaciami PGE Stali. Amerykanin zaliczył tylko jedną wpadkę, a Duńczyk po nieudanym początku, w trzech ostatnich swoich biegach mijał linię mety jako pierwszy. To głównie dzięki nim rzeszowianie zdobyli nad Wisłą aż 44 punkty.

[bullet=bec.jpg] Bęc:

MRGARDEN GKM bez wsparcia młodzieżowców

Kolejne spotkanie i kolejna kiepska jazda młodzieżowców Roberta Kempińskiego. W rywalizacji z juniorami Janusza Ślączki, grudziądzanie przegrali aż 3:12! Gdyby Marcin Nowak i Mateusz Rujner zdobyli więcej punktów, żółto-niebiescy mogliby mieć nadzieje na zdobycie punktu bonusowego. Mimo braku punktów należy jednak pochwalić Rujnera, który w 12. wyścigu popisał się bardzo ambitnym atakiem. Sędzia uznał jednak, że spowodował upadek Artura Czai i Petera Ljunga, wykluczając go z powtórki.

Daniel Jeleniewski tym razem bez błysku

Po świetnym pierwszym biegu wydawało się, że Daniel Jeleniewski po raz kolejny zabłyśnie przed własną publicznością. Następne biegi nie były jednak w jego wykonaniu już tak dobre. Lublinianina nie oszczędzał także pech. W jednym z wyścigów jadąc na trzeciej pozycji zanotował defekt motocykla przy wejściu w drugi wiraż. Zahaczył o niego Dawid Lampart, który z całym impetem uderzył w dmuchaną bandę, a "Jeleń" został wykluczony za spowodowanie upadku.
[event_poll=34828]

Komentarze (71)
avatar
k 53 GKM
26.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
,,tomas 88,,wolalbys Lodz?.Gdzie dzisiaj jest Lodz w Nicke PLZ.Zaistne wyjatkowe poczucie humoru.GKM/Torun. 
avatar
sympatyk żu-żla
25.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Było wiadomo Rzeszów ma silną legię. GKM nie liczył się z tym, Jeżeli pojechała by tak koalicja Polska jak legia znów GKM ma zawody przegrane, 
avatar
kubas1987
25.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielki hop dla kibiców z Rzeszowa, których spotkaliśmy po meczu na grudziądzkim rynku i przy piwku bardzo miło i rzetelnie wymieniliśmy się poglądami dotyczącymi tego meczu jak i całego sezonu, Czytaj całość
avatar
MateoGKM
25.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na bęc sędzia za nieprawidłowe wykluczenia oraz puszczanie lotnych startów. Oraz trener gości. 
avatar
kibic Gks-u
25.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gollob bęc za porazke z junorem po licencji nie dostal???