To będzie starcie mistrza z wicemistrzem Szwecji. Gospodarze, drużyna Elit Vetlandy, w 1. rundzie tego sezonu pokonali u siebie wysoko Ikaros Smedernę Eskilstunę. Tydzień później ich rywalizacja w Motali została przełożona z powodu złych warunków atmosferycznych, zaś ostatnio obrońcy mistrzowskiego tytułu pauzowali. Jarosław Hampel, Bartosz Zmarzlik, czy Tai Woffinden do startów w Elitserien wracają zatem po trzech tygodniach.
[ad=rectangle]
Mimo że Elit Vetlanda rozegrała do tej pory tylko jeden mecz, konfrontacja z Indianerną zapowiada się arcyciekawie, bowiem forma zawodników gospodarzy jest wysoka, a z kolei ekipa z Kumli jak na razie nie znalazła pogromców. W zespole wicemistrzów bardzo dobrze radzą sobie Niels Kristian Iversen, Piotr Protasiewicz i Antonio Lindbaeck. Niestety z udziału we wtorkowym spotkaniu w Vetlandzie poważna kontuzja wykluczyła Rory'ego Schleina. Australijczyk także stanowił jak dotąd ważne ogniwo Indianerny.
W minionym sezonie oba zespoły dotarły aż do finału rozgrywek, w którym bezapelacyjnie triumfowała Elit Vetlanda. W fazie zasadniczej jednak na torze w Vetlandzie byliśmy świadkami dość wyrównanego spotkania, ostatecznie zakończonego zwycięstwem aktualnych mistrzów 49:41.
Oprócz meczu w Vetlandzie, czekają nas jeszcze konfrontacje w Motali i Eskilstunie. Piraterna z Piotrem Pawlickim w składzie na własnym podwórku zmierzy się z ubiegłoroczną rewelacją rozgrywek, Rospiggarną Hallstavik. Jak na razie obie ekipy nie mają w tabeli punktów, ale należą do tego szerokiego grona drużyn, które dotychczas w lidze rywalizowały tylko raz. Faworytami w tym starciu są miejscowi, których głównym atutem będzie swój tor. Ponadto w wysokiej dyspozycji znajdują się Greg Hancock i Piotr Pawlicki, a ostatnio coraz lepiej poczyna sobie Chris Holder. W Elitserien pozytywnie zaskoczyć potrafią też Jonas Davidsson, Bjarne Pedersen bądź rezerwowi.
Goście wtorkowej rywalizacji w Motali pewni mogą być właściwie tylko Martina Vaculika. Słowak w tym sezonie wszędzie prezentuje się z dobrej strony. W przeciwieństwie do niego zawodzi Andreas Jonsson, który wraz z Vaculikiem miał ciągnąć wynik Rospiggarny. Tymczasem sytuacja tej drużyny skomplikowała się jeszcze bardziej po tym, jak w poniedziałek w rundzie kwalifikacyjnej do IMŚ kontuzji doznał Grzegorz Walasek.
Ikaros Smederna Eskilstuna ma za sobą dwie porażki. We wtorek zmierzy się z Lejonen Gislaved, które tydzień temu dało sobie wydrzeć cenne zwycięstwo jadąc u siebie przeciwko Dackarnie Malilla. Podrażnione Lwy poszukają swojej szansy w Eskilstunie i będą chciały wykorzystać nie najlepszą formę miejscowej drużyny. Ewentualna porażka gospodarzy, w tym przypadku już trzecia z rzędu, sprawi, że w każdym kolejnym starciu będzie im jeszcze trudniej. Mimo że szwedzka Elitserien słynie z piknikowej atmosfery, presja na Smedernę może wzrastać, wszak ideą sportu jest wygrywanie.
Elit Vetlanda - Indianerna Kumla
Elit Vetlanda: Tai Woffinden, Peter Ljung, Jarosław Hampel, Jacob Thorssell, Bartosz Zmarzlik, Nicolai Klindt, Magnus Karlsson
Indianerna Kumla: Antonio Lindbaeck, Fredrik Lindgren, Piotr Protasiewicz, Rory Schlein (ZZ), Niels Kristian Iversen, Scott Nicholls, Joel Andersson
Piraterna Motala - Rospiggarna Hallstavik
Piraterna Motala: Greg Hancock, Piotr Pawlicki, Jonas Davidsson, Bjarne Pedersen, Chris Holder, Victor Palovaara, Fredrik Engman
Rospiggarna Hallstavik: Andreas Jonsson, Kim Nilsson, Grzegorz Walasek (ZZ), Mads Korneliussen, Martin Vaculik, Szymon Woźniak, Timo Lahti
Ikaros Smederna Eskilstuna - Lejonen Gislaved
Ikaros Smederna Eskilstuna: Grigorij Łaguta, Paweł Przedpełski, Mikkel Michelsen, Peter Karlsson, Kenni Larsen, Linus Ekloef, Magnus Zetterstroem
Lejonen Gislaved: Peter Kildemand, Oliver Berntzon, Tobiasz Musielak (ZZ), Kacper Gomólski, Krzysztof Kasprzak, Mathias Thoernblom, Linus Sundstroem
W 4. kolejce pauzuje Dackarna Malilla.