Pojawienie się Trofeum Ove Fundina w Gnieźnie to nie lada wydarzenie. Nigdy wcześniej bowiem nie zdarzyło się, ażeby organizator jakiegokolwiek turnieju rangi Drużynowego Pucharu Świata gościł je u siebie. - Jest to efekt dużego zaufania, jakim obdarzyli nas ludzie z firmy BSI - mówił Arkadiusz Rusiecki w połowie maja (wtedy puchar pokazano po raz pierwszy - zaszczytu zobaczenia go na własne oczy dostąpili przedstawiciele mediów podczas zorganizowanej w siedzibie Startu konferencji prasowej). - Głównie chodzi tutaj o Pawła Sochackiego, właściciela firmy Carbon, który okazał się "sprawcą całego zamieszania". My wszyscy, w tym kibice, możemy być z tego dumni.
[ad=rectangle]
Krótka prezentacja Ove Fundin Trophy miała miejsce również na inaugurację Dni Gniezna (przed koncertem Margaret), kiedy to przetransportowano je w eskorcie policji na Rynek. Teraz nagroda za zdobycie tytułu Drużynowego Mistrza Świata jest wystawiona w salonie jubilerskim Briju, mieszczącym się przy ulicy Chrobrego 37 (naprzeciwko empiku). Pozostanie tam do 6 czerwca.