Ten pierwszy w tym cyklu wystąpi już trzeci rok z rzędu i będzie najstarszym uczestnikiem rywalizacji. - Cieszę się, że takie zawody będą miały miejsce w Ostrowie Wielkopolskim. W tym mieście kocha się sport i żużel. Tutaj są fantastyczni kibice o czym wielokrotnie się już przekonałem. Mam nadzieję, że dla mnie ten rok będzie lepszy. Mam respekt dla młodszych kolegów, bo stawka jest naprawdę bardzo mocna. Jednak będę walczył o jak najlepszy wynik - mówił Tomasz Gollob.
[ad=rectangle]
Dla Tomasza Jędrzejaka będzie to natomiast swoisty debiut w batalii o medale IME. - Przeszedłem długą drogę eliminacji. Dla mnie to fajna sprawa, że ostatni turniej odbędzie się w Ostrowie, bo tutaj uczyłem się żużlowego rzemiosła. Mam nadzieję, że po trzech turniejach będę miał tyle punktów, aby na koniec o coś powalczyć i dobrze zaprezentować się przed znakomitą ostrowską publicznością - powiedział "Ogór".
- Cieszymy się wszyscy, że w tej rywalizacji będziemy mieli wychowanka Iskry Ostrów. Będziemy Tomkowi kibicować w szczególny sposób i trzymać za niego kciuki. Organizacja turnieju SEC w naszym mieście to bardzo duże wydarzenie. Mamy za sobą już kilka akcji promocyjnych, a kilka jeszcze przed nami. Możemy być pewni, że będzie to znakomite widowisko dla kibiców i świetna promocja miasta - cieszyła się Beata Klimek, prezydent miasta Ostrowa.
Tak prestiżowej imprezy nie byłoby w grodzie nad Ołobokiem, gdyby nie ciężka praca sterników Żużlowego Klubu Sportowego Ostrovia, którzy krok po kroku pchają ostrowski czarny sportu do przodu. - Jesteśmy gotowi do pracy i działania. Zainteresowanie kibiców tymi zawodami jest bardzo duże. Bilety w siedzibie klubu sprzedają się bardzo dobrze. Można powiedzieć, że SEC w tym roku będzie znacznie ciekawszy niż rywalizacja w cyklu Grand Prix - powiedział Mirosław Wodniczak, prezes ŻKS Ostrovia.
Karol Lejman z firmy One Sport, która organizuje zmagania SEC poinformował, że sprzedanych zostało już ponad 4 tysiące wejściówek na ostrowski turniej. - Współpraca z władzami miasta Ostrowa i działaczami ostrowskiego klubu jest wzorowa. Wierzymy, że 19 września stadion zapełni się kibicami.
- Tegoroczna edycja SEC jest zdecydowanie najmocniejsza w jej trzyletniej historii. Każdy z 15 zawodników jest w stanie zwyciężyć. Na pewno rywalizacja będzie czarować i ekscytować kibiców. O aspekt sportowy możemy być spokojni - dodał Jan Konikiewicz z One Sport.
Przypomnijmy, że pierwszy finał SEC 2015 zaplanowany został na 20 czerwca w Toruniu.