KS Toruń spokojny o tor we Wrocławiu

Adrian Miedziński przyznaje, że KS Toruń jedzie do Wrocławia po zwycięstwo i punkt bonusowy. Anioły liczą na to, że w przeciwieństwie do kilku innych drużyn odnajdą się na wrocławskim torze.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Z racji tego, że Betard Sparta i KS Toruń mają w dorobku po dziewięć punktów, niedzielny mecz na Dolnym Śląsku może urastać do miana hitu kolejki PGE Ekstraligi. W pierwszym starciu tych drużyn padł remis, ale na torze nie oglądano wówczas kontuzjowanego Adriana Miedzińskiego. Torunianom, którzy przyjadą do Wrocławia w optymalnym składzie daje się spore szanse na zwycięstwo.
Kluczowe dla przebiegu meczu może być to, czy Anioły szybko odnajdą się na torze rywala. Wcześniej przegrali tam MRGARDEN GKM Grudziądz, Unia Tarnów, gorzowska Stal i lider rozgrywek - Fogo Unia Leszno. - Ostatnie kolejki pokazały, że wrocławska drużyna jest u siebie rzeczywiście mocna, ale wiemy, że są szanse na dobry wynik i jedziemy tam po zwycięstwo. Będziemy walczyć, a co z tego wyjdzie, zobaczymy w niedzielę - stwierdził Miedziński.

Torunianie nie zamierzają przy tym narzekać na przygotowanie toru we Wrocławiu. - Moim zdaniem jest on normalny. Jest tam taka, a nie inna nawierzchnia i wrocławianie ją wykorzystują, by tor zachowywał się tak, jak tego oczekują. Jest on ich dużym atutem i przyjezdni muszą się do tego dostosować - odparł.

Obecnie, na półmetku rundy zasadniczej KS Toruń ma zaledwie punkt straty do lidera z Leszna, z którym zmierzy się na własnym torze. Miedziński zaznacza jednak, że Anioły nie wybiegają daleko w przyszłość. - Jeśli chodzi o mnie, to nie patrzę na tabelę, tylko koncentruję się na kolejnym pojedynku. Żużel płata w tym roku tyle figli, że wszystko może się wydarzyć. Każdy chciałby zakończyć rundę zasadniczą na pierwszym miejscu, ale dywagowanie na ten temat nie miałoby większego sezonu. Najważniejsze, że drużyna zmierza w dobrym kierunku. Zespół jedzie jako całość i nawet jeśli któryś z nas notuje słabszy występ, dobrze się uzupełniamy - podsumował Miedziński.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Jak zakończy się mecz we Wrocławiu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×