Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz): Przespaliśmy początek spotkania, a Leszno to drużyna która walczy o mistrza Polski. W piętnastym biegu niestety nam sie nie udało, ale będziemy walczyć dalej. Ciężko było mi znalezć odpowiednie ustawienia. Próbowalem rożnych zębatek i tak naprawdę cały mecz szukałem recepty na wygrywanie.
[ad=rectangle]
Krzysztof Buczkowski (MRGARDEN GKM Grudziądz): Pierwsze cztery biegi przegrywaliśmy jak nie 1:5 to 2:4. Ewidentnie przespaliśmy końcówkę. Dwoma zawodnikami niestety nie da się wygrywać wyścigów. Mieliśmy szczęście, mieliśmy okazję, ale niestety piętnasty wyścig zawaliliśmy ja i Artiom, przegraliśmy 1:5 i mecz się odwrócił.
Adam Skórnicki (Fogo Unia Leszno): Nie można być niezadowolonym po wygranym meczu. To, że wygraliśmy tylko dwoma punktami, przed meczem na pewno wzięlibyśmy w ciemno. Po tak dobrym początku można się tutaj rozczulać ale drużyna z Grudziądza to zawodnicy z charakterem. Oprócz leszczyńskich juniorów, żaden z młodzieżowców nie zdobywał punktów, więc ciężko było im wygrać ten mecz. Rezerwy taktyczne i reszta zespołu pokazała, że mają chęć do jazdy, Odrobić taką stratę i jeszcze wyjść na dwupunktowe prowadzenie przed ostatnim biegiem to wielki wyczyn.
Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno): Zdobyłem tylko trzy punkty i to nie jest wynik jaki się ode mnie oczekuje. Tym razem trafiło na mnie, że miałem słabszy mecz. Najważniejsze, że wygraliśmy i skończyliśmy cało zawody. Starty wygrywałem ale brakowało mi prędkości na trasie, tor się zmieniał, a ja niestety się pogubiłem. Walczyłem, ale nie mogłem nic zrobić, żeby wyprzedzać i nikomu krzywdy nie zrobić.
[event_poll=34844]
1.Artem Laguta
2.Okoń ( Bo nakłonić 2-go z braci Lagutów GRISZE nie ma szans ).
3.Świr Kildemand
4. Czytaj całość