Dariusz Śledź: Nie wszystkie decyzje są zależne ode mnie

Remis z Orłem Łódź nie mógł cieszyć trenera Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno. [tag=2930]Dariusz Śledź[/tag] był na pomeczowej konferencji wyraźnie przygaszony i sprawiał wrażenie zrezygnowanego.

- Ten remis jest jak porażka, bo tak trzeba traktować wyniki na własnym torze. Niestety to świadczy po prostu o naszej obecnej sile - mówił "Rybka".

W gnieźnieńskim klubie działo się podczas minionego tygodnia wiele. Zarząd podał się do dymisji, a trener i menadżer Dariusz Imbierowicz oddali się do dyspozycji rady nadzorczej. Zespół tymczasem znów nie wygrał, a remis odebrano jak porażkę. Był to już 12 z rzędu mecz czerwono-czarnych bez zwycięstwa. Po raz ostatni Orły pokonały rywala 10 sierpnia 2014 roku, kiedy w Grodzie Lecha poległ KMŻ Lublin.
[ad=rectangle]
Obecny sezon jest już dla Łączyńscy-Carbon Startu stracony. Zespół ma tylko matematyczne szanse na uniknięcie baraży. Śledź przyznał, że w obecnej sytuacji trudno mu mówić o kolejnych krokach. - Decyzja będzie należeć do zarządu. Inaczej tego nie mogę skomentować - stwierdził.

Drugą szansę w tym sezonie otrzymał Jonas Davidsson i ponownie jej nie wykorzystał. Śledź nie chciał jednak wypowiadać się na temat poszczególnych roszad personalnych. - W obecnej sytuacji nie wszystkie decyzje są zależne ode mnie i tak to zostawmy - zakończył.

Komentarze (18)
avatar
donny
30.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zarzad i darek won z gniezna 
avatar
gacek
30.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sorry ale wina Darka jest tylko taka ,że zdecydował sie firmowac swoim nazwiskiem ,to dziadostwo ktorym raczy nas kibicow innych klubow pan Łukasik i pan Rusiecki,po drugie z Sledzia jest taki Czytaj całość
fanatykspeedway65
30.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gorzów zmienił trenera i wyszło drużynie na dobre.Co najważniejsze kibice nie odsuneli się tak jak w Gnieżnie. 
Jak Feniks z popiołu
30.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ewidentnie w Gnieźnie jest konflikt i brak pieniądzorów. Zobaczymy jakie decyzje dzisiaj zapadną, jeżeli zapadną. 
avatar
Z.Boszormenyi
30.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest niestety problem trenerów na dorobku. Zarząd podpisuje kontrakty i później taki trener nie ma wielkiego pola manewru. Podobnie był traktowany Mirek Kowalik. Miał decydować o składzie a Czytaj całość