Beniaminek Nice Polskiej Ligi Żużlowej na ten moment legitymuje się bilansem pięciu zwycięstw i dwóch porażek. MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia przegrała spotkania w Daugavpils i Rybniku. - Nie jest źle. Oczywiście byłoby lepiej, gdybyśmy wygrali w Daugavpils czy Rybniku, ale trzeba sobie powiedzieć jasno, że to są bardzo mocne drużyny i porażki tam, można powiedzieć, były w jakimś stopniu wkalkulowane. Mamy jednak bardzo dobrą sytuację, bo mamy jeszcze zaległe mecze. Wspomniani rywale zdobywali już po trzy punkty, a my jeszcze nie, więc tabela szybko się zmieni. Lokomotiv przegrał dwa mecze, ŻKS ROW przegrał dwa mecze i my także. Teraz rybniczanie pojadą do Daugavpils i ktoś z tej dwójki musi przegrać, więc jedna z ekip będzie miała trzy porażki - powiedział w rozmowie z wlkp24.info Marek Cieślak.
[ad=rectangle]
Trener ostrowskiego zespołu z optymizmem patrzy na kolejne spotkania jego drużyny. MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrowię czekają teraz wyjazdy do Gniezna, Krakowa i Łodzi oraz dwa mecze przed własną publicznością z Orłem i Łączyńscy-Carbon Startem. - Teraz przed sobą mamy fajne mecze i zakładam, że wszystkie spotkania wygramy. Jeżeli gdzieś stracimy punkty, to przez przypadek. Myślę jednak, że jesteśmy w stanie wszystkie mecze wygrać. Potem przyjdą play-off. Ja czasem lubiłem play-off, a czasem nie. Gdy ma się zespół w pełnym składzie, to jest fajnie. Gdy jednak, jak w ubiegłym sezonie, pół drużyny nagle złapało kontuzje, to jest gorzej - dodał Cieślak.
źródło: wlkp24.info