37-latek do Orła Łódź trafił z poznańskiego klubu, z którym miał zawarty tzw. kontrakt warszawski. - Super, że mogę wrócić do Łodzi. Gdziekolwiek jeździłem, zawsze myślałem o tym, żeby ponownie startować dla tego klubu i dla tych kibiców. Byłem na sprawdzianie w Krakowie, ale sprzęt odmówił posłuszeństwa i po trzech defektach skończyły się plany startów w Wandzie. Na trening do Częstochowy przyjechałem już lepiej zaopatrzony sprzętowo i nie było najgorzej. Upewniłem się co do tego jeszcze na Ukrainie, gdzie wygrałem turniej "Dni Młodzieży" i memoriał Igora Marko - powiedział Stanisław Burza na łamach orzel.lodz.pl.
[ad=rectangle]
Wychowanek tarnowskiej Unii zaprezentuje się w składzie Orła podczas finału MPPK w Lesznie. Urodzony w Tuchowie zawodnik, w obliczu wysypu kontuzji w łódzkiej ekipie, ma także spore szanse na występy w najbliższych meczach ligowych swojej polskiej drużyny. - Czy czuję się na siłach walczyć przez cztery okrążenia w kilku biegach w meczu?! Jasne. Tak samo, jak czuję się na siłach walczyć o skład. Zobaczymy na treningach i zawodach w Lesznie jak to się potoczy. W Łodzi bardzo fajnie się czuję i dzięki za takie powitanie po ponad czterech latach przerwy - dodał Burza.
źródło: orzel.lodz.pl