MIMP: Pawlicki i Zmarzlik znów powalczą o złoto. Kto czarnym koniem?

W niedzielę na torze w Lesznie najlepsi juniorzy w kraju powalczą o tytuł Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Polski. Faworytami zawodów są Piotr Pawlicki i Bartosz Zmarzlik.

Spośród uczestników finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski najbardziej utytułowanymi żużlowcami są Piotr Pawlicki i Bartosz Zmarzlik. "Piter" to aktualny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów, który w swojej karierze sięgnął po wiele medali mistrzostw Polski. Z kolei Zmarzlik tydzień temu świętował zdobycie srebrnego medalu seniorskiego czempionatu. Obaj są czołowymi zawodnikami PGE Ekstraligi i faworytami do zdobycia złotego medalu MIMP.
[ad=rectangle]
Pawlicki i Zmarzlik w niedzielę stoczą walkę o złoty medal. Również rok temu obaj zawodnicy walczyli o krążek z najcenniejszego kruszcu, lecz wówczas najlepszy okazał się Szymon Woźniak. W obecnym sezonie Pawlicki i Zmarzlik prezentują wysoką formę. Gorzowianin jest drugim najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi, a lepszy od niego jest tylko Tai Woffinden. Zmarzlik legitymuje się średnią 2,429 punktu na bieg.

Z kolei Pawlicki w zestawieniu najlepszych żużlowców PGE Ekstraligi zajmuje dziewiątą pozycję, a jego średnia wynosi 2,132 punktu na bieg. Co ciekawe w obecnych rozgrywkach "Piter" lepiej radzi sobie na wyjazdach niż na torze w Lesznie. W domowych meczach wykręcił średnią 1,643. W dodatku start w finale MIMP będzie dla Pawlickiego powrotem na tor po przerwie spowodowanej urazem jakiego nabawił się podczas meczu we Wrocławiu.

O ile Pawlicki do finału MIMP przystąpi wypoczęty i głodny ścigania, o tyle Zmarzlik w sobotę rywalizował w Lonigo w 1. finale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów i z pewnością może narzekać na zmęczenie. Zawodnik MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów świetnie radzi sobie na leszczyńskim torze. W ostatnich sezonach wystąpił w sześciu ligowych meczach na Stadionie im. Alfreda Smoczyka i zdobył w nich wraz z bonusami 61 punktów w 32 biegach, co przełożyło się na średnią 1,906.

Jednodniowe finały rządzą się swoimi prawami, a MIMP kilka razy w przeszłości kończyły się niespodziewanymi rozstrzygnięciami. Jedną z największych sensacji jest triumf Artura Bogińczuka w 2002 roku. Kto w obecnym sezonie może być czarnym koniem juniorskiej rywalizacji? Furorę na torach Ekstraligi robi Maksym Drabik, który w debiutanckim sezonie w najlepszej lidze świata legitymuje się średnią 1,667. Na swój pierwszy triumf w MIMP wciąż czeka Paweł Przedpełski, a groźny może być również Adrian Cyfer.

Nie można zapominać również o zawodnikach na co dzień ścigających się w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Tam najlepszym polskim młodzieżowcem jest Kacper Woryna (średnia 1,795), a rybniczanin w przeszłości potrafił udowadniać swoją wartość. W ostatnich tygodniach dobrą formę prezentowali również ścigający się w Ekstralidze Krystian Pieszczek i Ernest Koza.

Średnie uczestników finału MIMP w rozgrywkach ligowych:

ZawodnikMeczePunktyBiegiŚrednia
Bartosz Zmarzlik 9 119 49 2,429
Piotr Pawlicki 9 81 38 2,132
Paweł Przedpełski 8 71 37 1,919
Kacper Woryna 9 70 39 1,795
Maksym Drabik 9 55 33 1,667
Adrian Cyfer 9 39 27 1,444
Kamil Wieczorek 5 18 15 1,200
Krystian Pieszczek 7 35 30 1,167
Oskar Fajfer 9 35 33 1,061
Rafał Malczewski 4 12 12 1,000
Ernest Koza 8 29 28 1,036
Oskar Polis 7 29 30 0,967
Bartosz Smektała 8 23 28 0,821
Marcin Nowak 9 23 32 0,719
Damian Dróżdż 1 2 3 0,667
Damian Dąbrowski 4 0 8 0,000

Kolorem zielonym oznaczono zawodników startujących w PGE Ekstralidze, a kolorem czerwonych tych, którzy rywalizują w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Do dorobku zawodników nie wliczono występów jako "goście".

Źródło artykułu: