Naszym zdaniem faworytem Grand Prix Łotwy jest Nicki Pedersen, który w tym sezonie prezentuje wysoką formę nie tylko w rozgrywkach ligowych (średnia 2,356), ale również na arenie międzynarodowej. W ostatnim finale Speedway European Champioships Pedersen sklasyfikowany został na drugiej pozycji, a w "generalce" traci dwa punkty do Emila Sajfutdinowa. "Power" celuje w złote medale zarówno w mistrzostwach Europy, jak i świata. Jeśli chce zrealizować to drugie założenie, to w Daugavpils musi zacząć odrabiać punkty do Taia Woffindena.
Brytyjczyk po czterech turniejach ma już 12 punktów przewagi nad Pedersenem. Stawiamy, że w Daugavpils "Woffy" zajdzie daleko, ale ostatecznie zabraknie go na podium łotewskiego turnieju. Dobre wyniki na obiekcie Lokomotivu notował w przeszłości Greg Hancock. Amerykanin trzykrotnie stał na najwyższym stopniu podium Grand Prix Łotwy i uważamy, że tym razem włączy się do walki o czołowe lokaty.
Coraz wyższą formę prezentuje Niels Kristian Iversen. Duńczyk w klasyfikacji generalnej jest na czwartym miejscu i ma szanse na to, by w tegorocznej edycji Grand Prix rywalizować o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata. Naszym zdaniem w finale zabraknie reprezentantów Polski. Wyżej sklasyfikowany zostanie Maciej Janowski, a dla Krzysztofa Kasprzaka po raz kolejny zabraknie miejsca w półfinale.