Jarosław Dymek: Bardzo liczymy na powrót Kenniego Larsena
PGE Stal zremisowała ze SPAR Falubazem Zielona Góra w środowym meczu PGE Ekstraligi. Rzeszowianie musieli sobie radzić bez Kenniego Larsena. - Bardzo liczymy na jego powrót - mówi Jarosław Dymek.Remis w zaległym spotkaniu PGE Ekstraligi zadowolił obie drużyny. SPAR Falubaz Zielona Góra wykonał kolejny krok w stronę play-offów, a PGE Stal Rzeszów poprawiła swój dorobek punktowy i odrobiła "oczko" do wyprzedzającego ją w tabeli MRGARDEN GKM-u Grudziądz. - Nie ma co ukrywać, że Falubaz jest piekielnie mocny, szczególnie po zakontraktowaniu Darcy'ego Warda. O każdy punkt trzeba było się męczyć, a nasz skład niestety miał dziury - mówi Jarosław Dymek.
Ogromny wkład w zwycięstwo mieli dwaj liderzy Żurawi - Greg Hancock i Peter Kildemand. - W ostatnim biegu Hancock i Kildemand wiedzieli, że potrzebujemy 5 punktów. Obaj powiedzieli tylko "OK, przyjąłem" i wykonali swoje zadanie. To są zawodnicy, na których można liczyć. Obu znam z czasów pracy w Częstochowie. To przede wszystkim bardzo fajni ludzie, a do tego wspaniali żużlowcy. Nikomu tego nie trzeba mówić, wystarczy spojrzeć na ich zdobycze - oznajmia kierownik rzeszowskiej drużyny.
Ważne punkty przywiózł także Artur Czaja. "Józek" pokazał, że pomimo wielu upadków w tym sezonie stać go na dobrą jazdę. - Artur Czaja pojechał przyzwoicie, choć oczekuję od niego nieco więcej. Ale 5 punktów i 2 bonusy to nie jest zły rezultat. Ważne jest to, że miał starty, a po udanym wyjściu spod taśmy przeszkadzał rywalom. Dzięki temu koledzy mogli uciekać. Zdecydowanie był on ważnym ogniwem w tym meczu - twierdzi Dymek.
Ekipa ze stolicy Podkarpacia liczy na powrót do zdrowia Kenniego Larsena. Duńczyk ma się pojawić na piątkowym treningu zespołu. - Byłoby dobrze, gdyby Kenni Larsen wrócił do składu. On jest zawodnikiem, który w Rzeszowie potrafi sobie radzić doskonale. Myślę, że Larsen spokojnie może dołożyć kilka cennych punktów do dorobku drużyny - kończy Jarosław Dymek.
Marta Półtorak: Peter Ljung nie powinien prezentować takiej formy
-
Sebastian Pia Zgłoś komentarz
Lrsen jedzie, dzięki Bogu -
don godden Zgłoś komentarz
Larsen jedzie! -
adi17 Zgłoś komentarz
RZESZÓW DAŁ BY RADĘ ŻEBY NIE ĆPUNY -
ksolar Zgłoś komentarz
,starty do poprawki,dojazd do łuku jest słaby :/ Jabol w jednym biegu z Czaja ładnie walczył,jest prędkośc w jego motorze.Lampart lepsze starty niz ostatnio.Ogólnie cieszy to że przejechali praktycznie wszyscy oprócz naszych 2 liderów. -
laik123 Zgłoś komentarz
Kiepsko dziś wyglądał ma motocyklu, do tego ledwo chodzi. Raczej nie pojedzie... -
Luke Antonio Zgłoś komentarz
Lampart poprawił starty, ale na Toruń to wszystko może być za mało. Będzie trudno wygrać, oni mają kompletny skład, a u nas dziury. -
Mezzo Rzeszow Zgłoś komentarz
Krystkiem obaj walczyli ze soba.Baran niezle tez szukal ustawien. Larsen nie blyszczal.Widac ze jeszcze nie czuje sie najleiej.Kuleje na ta noge i porusza sie z kulami w rece,lub pod pacha. -
Fugiel-z- Rzeszowa Zgłoś komentarz
lat. -
tomas68 Zgłoś komentarz
Po co wy z tym żelkiem się związaliście,odeślijcie go nazad do czewy niech tam sprząta po sobie. -
Stal_Rze Zgłoś komentarz
12 Lampart 7 Kenni Larsen 6 Jabłoński 2 Czaja 4 Rempała 1 razem 46 -
tarnów pany Zgłoś komentarz
Larsen raczej jeszcze nie wystąpi.Może w następnym meczu.Toruń ma równiejszy skład i lepszych młodzieżowców! -
ZKS STAL RZESZOW Zgłoś komentarz
Jakos niemoge tego goscia wkomponowac w nasz klimat. -
kibic stali 1 Zgłoś komentarz
jak keni będzie zdrowy to 3 pkt zostają w rzeszowie