Peter Ljung znów zawiódł PGE Stal. "Treningi mi nie pomagają"

W środowym spotkaniu przeciwko ekipie SPAR Falubazu Zielona Góra Peter Ljung zdobył tylko punkt. Wydaje się, że Szwed pogrzebał swoje szanse na kolejne występy w barwach PGE Stali.

- Po raz kolejny spisałem się fatalnie. W ostatnim czasie zakupiłem parę nowych silników na tego typu tory, jak ten w Rzeszowie. Powinienem był je otrzymać we wtorek, ale niestety tak się nie stało. Cały czas znajdują się w serwisie. Byłem zmuszony do jazdy na sprzęcie, którym dysponuję od początku tego sezonu. Moje motocykle nie jechały tak, jakbym sobie tego życzył. Przepraszam drużynę za swój występ. Prawdopodobnie przeze mnie straciliśmy punkty - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl reprezentant Trzech Koron.
[ad=rectangle]  
Czy Szwed rzeczywiście nie był w stanie stawić się na początku tygodnia w stolicy Podkarpacia w celu odbycia próbnych jazd przed meczem ze SPAR Falubazem? - Nie za bardzo. Treningi tak naprawdę mi nie pomagają. Przecież jeżdżę w Rzeszowie od półtora roku i tu chodzi o motocykle - potrzebuję szybkiego sprzętu, bo bez tego jest niezwykle ciężko o punkty na tym torze - tłumaczył.

Dodajmy, że 32-letni zawodnik w barwach Żurawi odjechał w tegorocznych rozgrywkach PGE Ekstraligi pięć spotkań. Jego średnia punktowa na torze w Rzeszowie wynosi zaledwie 0,750. W meczach wyjazdowych jest nieznacznie lepsza - 1,455.

Od początku sezonu pomiędzy rzeszowskim klubem a Peterem Ljungiem szwankowała komunikacja. Zawodnik miał żal do działaczy Żurawi m.in. o to, że o braku powołania na mecz ligowy dowiadywał się z mediów społecznościowych. Z kolei włodarze klubu byli zawiedzeni przede wszystkim tym, że Szwed nie chce lub nie może przyjechać do Rzeszowa na przedmeczowe treningi.

W niedzielę PGE Stal czeka kolejne ważne spotkanie ligowe. Tym razem zawodnicy Janusza Ślączki zmierzą się u siebie z KS Toruń. O trzy miejsca w składzie wyjściowym Żurawi na ten mecz powalczą na treningach Dawid Lampart, Karol Baran, Mirosław Jabłoński i Kenni Larsen.

Skrót meczu PGE Stal Rzeszów - SPAR Falubaz Zielona Góra

Źródło: PGE Ekstraliga/x-news

Komentarze (26)
avatar
yes
26.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydawało się, że Ljung może być ostoją Stali Rzeszów. Tymczasem on wymaga pomocy i odsunięcia od składu. W sobotę 25 lipca był rezerwowym s SGP w Malilli - nie pojechał. Nie wiemy czy byłby le Czytaj całość
avatar
RECON_1
26.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie jest zawodnik eligowy, powinien jezdzic w 1 lidze,wiec bylo do przewidzenia ze slabo bedzie jezdzil. 
don godden
26.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co do wypowiedzi Ljunga, cieszy jedynie fakt, że poczuwa się do winy za wynik zespołu. Natomiast reszta wypowiedzi kompromituje go na całej linii. Rozumiem, że zawodnik, który zdobywa na swoim Czytaj całość
avatar
Luke Antonio
26.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ljung, tu nie chodzi nawet o silniki. Od pewnego czasu jeździsz chaotycznie i wyglądasz jak junior na motocyklu po prostu... 
avatar
józek
26.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
moim zdaniem polityka klubu jest (i była) taka, żeby go nie puścić nigdzie, Peter rezerwowy na wypadek, o którym lepiej nie mówić, w kontekście pozostałych meczów, zwłaszcza z Grudziądzem. I ta Czytaj całość